Szczegółowy opis przebiegu wyścigu o Grand Prix Francji
22.07.0200:00
4882wyświetlenia
Przed startem do okrążenia rozgrzewającego awaria elektroniki uniemożliwiła mechanikom Ferrari uruchomienie silnika w bolidzie Rubensa Barrichello i kierowca ten drugi raz z rzędu stanął przed koniecznością rozpoczęcia wyścigu z ostatniej pozycji. Udział w Grand Prix Francji najwyraźniej jednak nie był pisany Brazylijczykowi, gdyż usterka ta okazała się terminalna i nawet w boksach nie udało uruchomić się silnika. Podczas właściwego startu pierwszych sześciu kierowców - Juan Pablo Montoya (Williams), Michael Schumacher (Ferrari), Kimi Raikkonen (McLaren), Ralf Schumacher (Williams), David Coulthard (McLaren) oraz Jenson Button (Renault) zdołało podobnie jak w Wielkiej Brytanii utrzymać się na swoich pozycjach startowych, natomiast na siódmą pozycję z jedenastej awansował Felipe Massa (Sauber), przy czym Brazylijczyk popełnił ewidentny falstart i z pewnością czekała go za to kara. Tymczasem na pozycje od ósmej do jedenastej zostali zepchnięci Jarno Trulli (Renault), Eddie Irvine (Jaguar), Nick Heidfeld (Sauber) oraz Olivier Panis (BAR). Podczas pokonywania pierwszego łagodnego zakrętu w lewo Francuza próbował wyprzedzić jedyny reprezentant zespołu Jordan w tym wyścigu - Takuma Sato, który chwilę wcześniej wyprzedził drugiego kierowcę z zespołu BAR - Jacques Villeneuve'a. Niestety Panis nie spodziewał się ataku w tym miejscu toru i zakręt ten próbował pokonać normalnym torem jazdy, natomiast Sato nie miał już jak ustąpić i doszło do niewielkiej kolizji, w wyniku której obaj kierowcy znaleźli się na chwilę poza torem. Jadący tuż za nimi Villeneuve musiał znacznie zwolnić, aby uniknąć kolizji, natomiast startujący z 14 pozycji Pedro de la Rosa (Jaguar) także znalazł się poza torem. Całe zamieszanie wykorzystali przede wszystkim kierowcy Toyoty - Mika Salo oraz Allan McNish do awansowania na 11 i 12 pozycję. Villeneuve ostatecznie znalazł się na 13 pozycji, natomiast próbujących powrócić na tor trzech kierowców zdołali jeszcze wyprzedzić reprezentanci zespołu Minardi - Mark Webber oraz Alex Yoong.
De la Rosa dosyć szybko znalazł się ponownie na torze i od razu ruszył w pogoń za pozostałymi kierowcami. Także Sato nie miał większych problemów z powrotem na tor, chociaż w trakcie kolizji jego bolid został lekko uszkodzony, natomiast zjechanie ze żwirowiska najwięcej czasu zabrało Panisowi, którego bolid został najbardziej uszkodzony podczas kolizji. Pod koniec pierwszego okrążenia Francuz zjechał do boksów, gdzie mechanicy z zespołu BAR wymienili przedni spojler i próbowali ocenić stopień uszkodzenia bolidu. Zanim Panis powrócił do wyścigu, na trzecim okrążeniu pod koniec najdłuższej prostej Michael Schumacher próbował wyprzedzić Montoyę, jednak próbę tę niemal przypłacił utratą drugiej pozycji, gdyż jadący tuż zanim Raikkonen zaraz za zakrętem Adelaide zdołał zrównać się z jego bolidem. Rozstrzygnięcie tego pojedynku nastąpiło przed następnym zakrętem na korzyść kierowcy Ferrari, który zdołał bardziej opóźnić hamowanie. Na tym samym okrążeniu Yoong został wyprzedzony przez de la Rosą oraz Sato i znalazł się na 17 pozycji, natomiast tuż przed ukończeniem tego okrążenia przez lidera wyścigu z boksów wyjechał w końcu Panis, mając już jedno okrążenie straty.
Pod koniec siódmego okrążenia Massa zaliczył karny przejazd przez strefę boksów za falstart i w tym momencie na pozycje od siódmej do dziewiątej powrócili Trulli, Irvine oraz Heidfeld. Dodatkowo przed Brazylijczykiem znaleźli się jeszcze Salo, McNish, Villeneuve, Webber i de la Rosa. Niestety Massa podczas powrotu na tor przekroczył białą linię oddzielającą tor od wyjazdu z boksów i czekała go kolejna kara. W trakcie drugiego przejazdu przez strefę boksów pod koniec 10 okrążenia kierowca z zespołu Sauber został wyprzedzony przez Sato i po powrocie na tor znalazł się na 16 pozycji. Po 10 okrążeniach pierwszą szóstkę, na której czele znajdował się Montoya, a na końcu Button, dzieliło niecałe sześć sekund. Pod koniec 20 okrążenia kierowca Renault miał już prawie osiem sekund straty i w tym momencie zdecydował się na odbycie pierwszego postoju w boksach. Wraz z nim postój odbył również Villeneuve, a na kolejnych dwóch okrążeniach tankowanie paliwa i zmianę opon zaliczyli Trulli, Irvine, Yoong, Ralf Schumacher oraz Panis. Na czwartą pozycję awansował tymczasowo Coulthard, natomiast pomiędzy Ralfem Schumacherem i kierowcami Renault na szóstej pozycji znalazł się Heidfeld. Irvine w trakcie postoju został wyprzedzony przez kierowców Toyoty i spadł na 11 pozycję, natomiast Villeneuve został wyprzedzony przez Webbera, de la Rosę, Sato oraz Massę i po powrocie na tor znalazł się na 16 pozycji, przed zamykającymi stawkę Yoongiem oraz Panisem.
Pod koniec 24 okrążenia Sato popełnił błąd podczas hamowania przed ostatnim zakrętem i wypadł z toru. Co prawda udało mu się uniknąć kolizji z bandą, jednak wyjazd ze żwirowiska był już niemożliwy i w ten sposób zespół Jordan zakończył udział w Grand Prix Francji. W międzyczasie pierwsze postoje w boksach zaliczyli McNish, Webber, de la Rosa oraz dotychczasowy lider wyścigu - Montoya, a na kolejnym okrążeniu także i Salo. Na prowadzenie wyszedł w tym momencie Michael Schumacher, na drugiej i trzeciej pozycji znaleźli się kierowcy z zespołu McLaren - Raikkonen i Coulthard, natomiast Montoya na tor powrócił tuż przed partnerem z zespołu Williams na czwartej pozycji. Do pierwszej dziesiątki awansował Massa, który nie miał na swoim koncie jeszcze ani jednego postoju w boksach, a za nim znalazł się Villeneuve, który w trakcie tej rundy postojów zdołał przeskoczyć kierowców Toyoty - Salo i McNisha. Ten ostatni dodatkowo stracił również jedną pozycję na rzecz Webbera i po powrocie na tor znalazł się przed de la Rosą na 14 pozycji.
Do końca 28 okrążenia pierwsze tankowanie paliwa oraz zmianę opon zaliczyli ostatni kierowcy, którzy na swoim koncie nie mieli jeszcze ani jednego postoju - Michael Schumacher, Raikkonen, Coulthard, Heidfeld i Massa. Kierowca Ferrari na tor zdołał powrócić tuż przed Montoyą, jednak nieopatrznie podczas wyjazdu z boksów jednym kołem przekroczył białą linię oddzielającą wyjazd od toru i wkrótce czekał go karny przejazd przez boksy. Tymczasem kolejność kierowców zajmujących pozycje od trzeciej do dziewiątej wróciła do stanu sprzed pierwszej rundy postojów i przedstawiała się następująco: Raikkonen, Ralf Schumacher, Coulthard, Button, Trulli, Irvine oraz Heidfeld. Massa natomiast w trakcie postoju został wyprzedzony przez Villeneuve'a, Salo, Webbera oraz McNisha i znalazł się na 14 pozycji. Na 32 okrążeniu Panis wycofał się z wyścigu ze względu na dziwne zachowanie bolidu, które było wynikiem kolizji z Sato na początku wyścigu. Trzy okrążenia później jazdę zakończył również drugi kierowca z zespołu BAR - Villeneuve, ze względu na awarię silnika. W międzyczasie Michael Schumacher po odbyciu karnego przejazdu przez strefę boksów spadł na trzecią pozycję, tuż za Raikkonena.
Drugą rundę postojów zapoczątkował na 40 okrążeniu de la Rosa. Hiszpan po powrocie na tor był nadal przedostatni. Dwa okrążenia później Michael Schumacher próbował wykorzystać obecność dublowanego kierowcy (McNish) do wyprzedzenia Raikkonena pod koniec najdłuższej prostej, jednak Fin zdołał się obronić. Od okrążenia 43 do 46 drugie postoje w boksach zaliczyli Montoya, Irvine, Ralf Schumacher, Button, Salo, Yoong, Trulli oraz McNish. Na pierwsze trzy pozycje awansowali w tym momencie Raikkonen, Michael Schumacher oraz Coulthard, natomiast kierowcy z zespołu Williams po powrocie na tor znaleźli się kolejno na czwartej i piątej pozycji, przy czym młodszy z braci Schumacherów był już trzecim z kolei kierowcą, który przekroczył białą linię oddzielającą tor od wyjazdu z boksów i jego również czekała wkrótce kara. Kierowcy z zespołu Renault wraz z Irvine'em po drugich postojach nadal zajmowali pozycje od szóstej do ósmej, natomiast Salo w trakcie postoju został wyprzedzony przez Webbera oraz Massę i znalazł się na 12 pozycji. Tymczasem McNisha oprócz Massy, który miał na swoim koncie dopiero jeden postój, wyprzedził również de la Rosa i w ten sposób Szkot znalazł się przed Yoongiem na przedostatniej pozycji.
Pod koniec 48 okrążenia w boksach po raz trzeci znaleźli się bracia Schumacherowie - Michael zaliczył w tym momencie drugi rutynowy postój, natomiast Ralf przejechał tylko przez strefę boksów, co było oczywiście karą za przewinienie popełnione przez kierowcę z zespołu Williams podczas poprzedniej wizyty w boksach. Pomimo tej kary Ralf Schumacher zdołał zachować piątą pozycję, natomiast czterokrotny mistrz świata na tor powrócił przed Montoyą na trzeciej pozycji i w ten sposób już drugi raz w tym wyścigu przeskoczył Kolumbijczyka dzięki późniejszemu o kilka okrążeń postojowi. Oprócz braci Schumacher na tym samym okrążeniu drugie tankowanie paliwa i zmianę opon zaliczył również Webber, natomiast na dwóch kolejnych okrążeniach postoje odbyli także Raikkonen, Massa oraz Heidfeld. Na pierwszą pozycję awansował tymczasowo Coulthard, natomiast partner Szkota na tor powrócił zarówno przed Montoyą, jak i Michaelem Schumacherem na drugiej pozycji. Heidfeld po drugim postoju był nadal dziewiąty, jednak w chwilę później wraz z Irvine'em awansował o jedną pozycję, gdyż awaria silnika wyeliminowała z wyścigu Trullego. Tuż po drugim postoju jazdę zakończył również Massa ze względu na bliżej nie określony problem, natomiast trzecim pechowcem, który z wyścigu odpadł na 50 okrążeniu, był Salo, którego z walki podobnie jak Trullego także wyeliminowała awaria silnika. Na pozycje od dziewiątej do dwunastej awansowali w tym momencie Webber, de la Rosa, McNish oraz zamykający stawkę Yoong.
Na 54 okrążeniu z bolidu prowadzonego przez Irvine'a odpadł tylny spojler pod koniec najdłuższej prostej i kiedy Irlandczyk nacisnął na pedał hamulca, bolid ze względu na brak siły dociskowej wpadł od razu w poślizg i po wykonaniu piruetu wylądował na środku żwirowiska. Do tego momentu kierowca z zespołu Jaguar zajmował bardzo dobrą siódmą pozycję. W chwilę później drugi postój w boksach odbył tymczasowy lider - Coulthard. Po powrocie na tor Szkot znalazł się tuż za Michaelem Schumacherem na trzeciej pozycji, jednak czyhająca na nieuważnych kierowców biała linia oddzielająca tor od wyjazdu z boksów zebrała kolejne żniwo i kierowca z zespołu McLaren mógł być pewny, iż w krótkim czasie zostanie ukarany. Na 57 okrążeniu trzeci postój w boksach zaliczył de la Rosa. W trakcie tego postoju Hiszpan został wyprzedzony przez McNisha i spadł na 10 pozycję. Dwa okrążeniu później Coulthard zaliczył karny przejazd przez strefę boksów i po powrocie na tor nadal zajmował trzecią pozycję, gdyż znajdujący się na czwartej pozycji Montoya miał już w tym momencie znaczną stratę. Na 60 okrążeniu nieplanowany postój w boksach spowodowany zbyt szybkim zużyciem opon odbył Button. Brytyjczyk mógł jednak sobie na to pozwolić, gdyż nad zajmującym siódmą pozycję Heidfeldem miał dużą przewagę i dzięki temu nie stracił punktowanej pozycji.
Na 67 okrążeniu nastąpiło zdarzenie, które wpłynęło na zmianę kolejności kierowców zajmujących dwie czołowe lokaty - w bolidzie jadącego w niewielkiej odległości przed Raikkonen McNisha pod koniec najdłuższej prostej nastąpiła awaria silnika. W tym momencie musiał nastąpić wyciek oleju lub wody wprost pod tylne koła, gdyż Szkot w trakcie hamowania przed zakrętem wpadł w poślizg i zatrzymał się poza torem. Porządkowi stojący blisko tego miejsca wywiesili jednak tylko żółtą flagę, natomiast nie pokazali flagi w żółto-czerwone pasy, informującej o zmniejszeniu przyczepności w tym miejscu toru. Nadjeżdżający Raikkonen hamowanie przed zakrętem znajdującym się na końcu tej prostej rozpoczął w tym samym miejscu co zwykle, gdyż wydawało mu się, iż kierowca Toyoty po prostu popełnił błąd. Śliska nawierzchnia toru spowodowała jednak, że bolid Raikkonena nie wytracił odpowiedniej prędkości i Fin zakręt ten musiał pokonać bardzo szerokim łukiem, zahaczając wręcz o pobocze. Jadący tuż za nim Michael Schumacher wiedział już, że hamowanie należy rozpocząć trochę wcześniej i dzięki temu na pięć okrążeń przed końcem wyścigu objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca.
De la Rosa dosyć szybko znalazł się ponownie na torze i od razu ruszył w pogoń za pozostałymi kierowcami. Także Sato nie miał większych problemów z powrotem na tor, chociaż w trakcie kolizji jego bolid został lekko uszkodzony, natomiast zjechanie ze żwirowiska najwięcej czasu zabrało Panisowi, którego bolid został najbardziej uszkodzony podczas kolizji. Pod koniec pierwszego okrążenia Francuz zjechał do boksów, gdzie mechanicy z zespołu BAR wymienili przedni spojler i próbowali ocenić stopień uszkodzenia bolidu. Zanim Panis powrócił do wyścigu, na trzecim okrążeniu pod koniec najdłuższej prostej Michael Schumacher próbował wyprzedzić Montoyę, jednak próbę tę niemal przypłacił utratą drugiej pozycji, gdyż jadący tuż zanim Raikkonen zaraz za zakrętem Adelaide zdołał zrównać się z jego bolidem. Rozstrzygnięcie tego pojedynku nastąpiło przed następnym zakrętem na korzyść kierowcy Ferrari, który zdołał bardziej opóźnić hamowanie. Na tym samym okrążeniu Yoong został wyprzedzony przez de la Rosą oraz Sato i znalazł się na 17 pozycji, natomiast tuż przed ukończeniem tego okrążenia przez lidera wyścigu z boksów wyjechał w końcu Panis, mając już jedno okrążenie straty.
Pod koniec siódmego okrążenia Massa zaliczył karny przejazd przez strefę boksów za falstart i w tym momencie na pozycje od siódmej do dziewiątej powrócili Trulli, Irvine oraz Heidfeld. Dodatkowo przed Brazylijczykiem znaleźli się jeszcze Salo, McNish, Villeneuve, Webber i de la Rosa. Niestety Massa podczas powrotu na tor przekroczył białą linię oddzielającą tor od wyjazdu z boksów i czekała go kolejna kara. W trakcie drugiego przejazdu przez strefę boksów pod koniec 10 okrążenia kierowca z zespołu Sauber został wyprzedzony przez Sato i po powrocie na tor znalazł się na 16 pozycji. Po 10 okrążeniach pierwszą szóstkę, na której czele znajdował się Montoya, a na końcu Button, dzieliło niecałe sześć sekund. Pod koniec 20 okrążenia kierowca Renault miał już prawie osiem sekund straty i w tym momencie zdecydował się na odbycie pierwszego postoju w boksach. Wraz z nim postój odbył również Villeneuve, a na kolejnych dwóch okrążeniach tankowanie paliwa i zmianę opon zaliczyli Trulli, Irvine, Yoong, Ralf Schumacher oraz Panis. Na czwartą pozycję awansował tymczasowo Coulthard, natomiast pomiędzy Ralfem Schumacherem i kierowcami Renault na szóstej pozycji znalazł się Heidfeld. Irvine w trakcie postoju został wyprzedzony przez kierowców Toyoty i spadł na 11 pozycję, natomiast Villeneuve został wyprzedzony przez Webbera, de la Rosę, Sato oraz Massę i po powrocie na tor znalazł się na 16 pozycji, przed zamykającymi stawkę Yoongiem oraz Panisem.
Pod koniec 24 okrążenia Sato popełnił błąd podczas hamowania przed ostatnim zakrętem i wypadł z toru. Co prawda udało mu się uniknąć kolizji z bandą, jednak wyjazd ze żwirowiska był już niemożliwy i w ten sposób zespół Jordan zakończył udział w Grand Prix Francji. W międzyczasie pierwsze postoje w boksach zaliczyli McNish, Webber, de la Rosa oraz dotychczasowy lider wyścigu - Montoya, a na kolejnym okrążeniu także i Salo. Na prowadzenie wyszedł w tym momencie Michael Schumacher, na drugiej i trzeciej pozycji znaleźli się kierowcy z zespołu McLaren - Raikkonen i Coulthard, natomiast Montoya na tor powrócił tuż przed partnerem z zespołu Williams na czwartej pozycji. Do pierwszej dziesiątki awansował Massa, który nie miał na swoim koncie jeszcze ani jednego postoju w boksach, a za nim znalazł się Villeneuve, który w trakcie tej rundy postojów zdołał przeskoczyć kierowców Toyoty - Salo i McNisha. Ten ostatni dodatkowo stracił również jedną pozycję na rzecz Webbera i po powrocie na tor znalazł się przed de la Rosą na 14 pozycji.
Do końca 28 okrążenia pierwsze tankowanie paliwa oraz zmianę opon zaliczyli ostatni kierowcy, którzy na swoim koncie nie mieli jeszcze ani jednego postoju - Michael Schumacher, Raikkonen, Coulthard, Heidfeld i Massa. Kierowca Ferrari na tor zdołał powrócić tuż przed Montoyą, jednak nieopatrznie podczas wyjazdu z boksów jednym kołem przekroczył białą linię oddzielającą wyjazd od toru i wkrótce czekał go karny przejazd przez boksy. Tymczasem kolejność kierowców zajmujących pozycje od trzeciej do dziewiątej wróciła do stanu sprzed pierwszej rundy postojów i przedstawiała się następująco: Raikkonen, Ralf Schumacher, Coulthard, Button, Trulli, Irvine oraz Heidfeld. Massa natomiast w trakcie postoju został wyprzedzony przez Villeneuve'a, Salo, Webbera oraz McNisha i znalazł się na 14 pozycji. Na 32 okrążeniu Panis wycofał się z wyścigu ze względu na dziwne zachowanie bolidu, które było wynikiem kolizji z Sato na początku wyścigu. Trzy okrążenia później jazdę zakończył również drugi kierowca z zespołu BAR - Villeneuve, ze względu na awarię silnika. W międzyczasie Michael Schumacher po odbyciu karnego przejazdu przez strefę boksów spadł na trzecią pozycję, tuż za Raikkonena.
Drugą rundę postojów zapoczątkował na 40 okrążeniu de la Rosa. Hiszpan po powrocie na tor był nadal przedostatni. Dwa okrążenia później Michael Schumacher próbował wykorzystać obecność dublowanego kierowcy (McNish) do wyprzedzenia Raikkonena pod koniec najdłuższej prostej, jednak Fin zdołał się obronić. Od okrążenia 43 do 46 drugie postoje w boksach zaliczyli Montoya, Irvine, Ralf Schumacher, Button, Salo, Yoong, Trulli oraz McNish. Na pierwsze trzy pozycje awansowali w tym momencie Raikkonen, Michael Schumacher oraz Coulthard, natomiast kierowcy z zespołu Williams po powrocie na tor znaleźli się kolejno na czwartej i piątej pozycji, przy czym młodszy z braci Schumacherów był już trzecim z kolei kierowcą, który przekroczył białą linię oddzielającą tor od wyjazdu z boksów i jego również czekała wkrótce kara. Kierowcy z zespołu Renault wraz z Irvine'em po drugich postojach nadal zajmowali pozycje od szóstej do ósmej, natomiast Salo w trakcie postoju został wyprzedzony przez Webbera oraz Massę i znalazł się na 12 pozycji. Tymczasem McNisha oprócz Massy, który miał na swoim koncie dopiero jeden postój, wyprzedził również de la Rosa i w ten sposób Szkot znalazł się przed Yoongiem na przedostatniej pozycji.
Pod koniec 48 okrążenia w boksach po raz trzeci znaleźli się bracia Schumacherowie - Michael zaliczył w tym momencie drugi rutynowy postój, natomiast Ralf przejechał tylko przez strefę boksów, co było oczywiście karą za przewinienie popełnione przez kierowcę z zespołu Williams podczas poprzedniej wizyty w boksach. Pomimo tej kary Ralf Schumacher zdołał zachować piątą pozycję, natomiast czterokrotny mistrz świata na tor powrócił przed Montoyą na trzeciej pozycji i w ten sposób już drugi raz w tym wyścigu przeskoczył Kolumbijczyka dzięki późniejszemu o kilka okrążeń postojowi. Oprócz braci Schumacher na tym samym okrążeniu drugie tankowanie paliwa i zmianę opon zaliczył również Webber, natomiast na dwóch kolejnych okrążeniach postoje odbyli także Raikkonen, Massa oraz Heidfeld. Na pierwszą pozycję awansował tymczasowo Coulthard, natomiast partner Szkota na tor powrócił zarówno przed Montoyą, jak i Michaelem Schumacherem na drugiej pozycji. Heidfeld po drugim postoju był nadal dziewiąty, jednak w chwilę później wraz z Irvine'em awansował o jedną pozycję, gdyż awaria silnika wyeliminowała z wyścigu Trullego. Tuż po drugim postoju jazdę zakończył również Massa ze względu na bliżej nie określony problem, natomiast trzecim pechowcem, który z wyścigu odpadł na 50 okrążeniu, był Salo, którego z walki podobnie jak Trullego także wyeliminowała awaria silnika. Na pozycje od dziewiątej do dwunastej awansowali w tym momencie Webber, de la Rosa, McNish oraz zamykający stawkę Yoong.
Na 54 okrążeniu z bolidu prowadzonego przez Irvine'a odpadł tylny spojler pod koniec najdłuższej prostej i kiedy Irlandczyk nacisnął na pedał hamulca, bolid ze względu na brak siły dociskowej wpadł od razu w poślizg i po wykonaniu piruetu wylądował na środku żwirowiska. Do tego momentu kierowca z zespołu Jaguar zajmował bardzo dobrą siódmą pozycję. W chwilę później drugi postój w boksach odbył tymczasowy lider - Coulthard. Po powrocie na tor Szkot znalazł się tuż za Michaelem Schumacherem na trzeciej pozycji, jednak czyhająca na nieuważnych kierowców biała linia oddzielająca tor od wyjazdu z boksów zebrała kolejne żniwo i kierowca z zespołu McLaren mógł być pewny, iż w krótkim czasie zostanie ukarany. Na 57 okrążeniu trzeci postój w boksach zaliczył de la Rosa. W trakcie tego postoju Hiszpan został wyprzedzony przez McNisha i spadł na 10 pozycję. Dwa okrążeniu później Coulthard zaliczył karny przejazd przez strefę boksów i po powrocie na tor nadal zajmował trzecią pozycję, gdyż znajdujący się na czwartej pozycji Montoya miał już w tym momencie znaczną stratę. Na 60 okrążeniu nieplanowany postój w boksach spowodowany zbyt szybkim zużyciem opon odbył Button. Brytyjczyk mógł jednak sobie na to pozwolić, gdyż nad zajmującym siódmą pozycję Heidfeldem miał dużą przewagę i dzięki temu nie stracił punktowanej pozycji.
Na 67 okrążeniu nastąpiło zdarzenie, które wpłynęło na zmianę kolejności kierowców zajmujących dwie czołowe lokaty - w bolidzie jadącego w niewielkiej odległości przed Raikkonen McNisha pod koniec najdłuższej prostej nastąpiła awaria silnika. W tym momencie musiał nastąpić wyciek oleju lub wody wprost pod tylne koła, gdyż Szkot w trakcie hamowania przed zakrętem wpadł w poślizg i zatrzymał się poza torem. Porządkowi stojący blisko tego miejsca wywiesili jednak tylko żółtą flagę, natomiast nie pokazali flagi w żółto-czerwone pasy, informującej o zmniejszeniu przyczepności w tym miejscu toru. Nadjeżdżający Raikkonen hamowanie przed zakrętem znajdującym się na końcu tej prostej rozpoczął w tym samym miejscu co zwykle, gdyż wydawało mu się, iż kierowca Toyoty po prostu popełnił błąd. Śliska nawierzchnia toru spowodowała jednak, że bolid Raikkonena nie wytracił odpowiedniej prędkości i Fin zakręt ten musiał pokonać bardzo szerokim łukiem, zahaczając wręcz o pobocze. Jadący tuż za nim Michael Schumacher wiedział już, że hamowanie należy rozpocząć trochę wcześniej i dzięki temu na pięć okrążeń przed końcem wyścigu objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca.