Force India trafiło pod kontrolę administratora

Fakt ten potwierdził wiceszef zespołu - Bob Fernley.
28.07.1800:49
Nataniel Piórkowski
3915wyświetlenia
Embed from Getty Images

Firma związana z Sergio Perezem wniosła do sądu w Londynie wniosek o przeniesienie zespołu Force India pod zarząd administratora.

Wniosek został rozpatrzony pozytywnie, co potwierdził zastępca szefa zespołu - Bob Fernley. Brytyjczyk nie udzielił dalszego komentarza. Wiele źródeł w padoku ujawniło jednak, że proces wytoczyła firma Brockstone, związana z Perezem i jego menedżerem - Julianem Jakobim.

Jakobi odmówił komentowania sprawy. Perez, który w czwartek określił sytuację finansową Force India mianem krytycznej, nie spotkał się w piątek z mediami. Prawnicy Meksykanina argumentowali w środę w sądzie, że zespół z Silverstone nie jest lub prawdopodobnie nie będzie w stanie spłacać swoich długów, a firma matka z małym prawdopodobieństwem może zapewnić mu wsparcie finansowe umożliwiające uregulowanie należności. Sponsorzy Pereza domagają się płatności ponad 4 milionów dolarów.

Przeniesienie zespołu w stan administracji podczas letniej przerwy ma zminimalizować szkody w zespole. Ten ma kontynuować działalność, aby móc spłacić długi u swoich kredytodawców.

Pozew został wsparty przez koncern Daimler-Mercedes, któremu Force India zalega ze spłatą 10,5 miliona euro, a także głównego sponsora indyjskiej stajni - BWT. Austriacka firma argumentuje, że umowa sponsorska z zespołem była formą pożyczki.

Firma Rich Energy ogłosiła za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż zaoferowała Force India na ostatnią chwilę zastrzyk 30 milionów funtów. Tragiczne i możliwy do uniknięcia skutek, zaaranżowany przez Mercedesa, Checo Pereza, Juliana Jakobiego i BWT. Haniebne działanie.

KOMENTARZE

11
bartoszcze
28.07.2018 01:49
@Player1 Jak już pisałem: nie widzieliśmy umów, ale gdyby hipotetycznie brzmiała "pożyczam wam 30 mln, z czego 15 mln oddacie w gotówce lub akcjach zespołu, a 15 mln w formie sponsoringu"...
Player1
28.07.2018 12:49
@bartoszcze Po prostu retoryczne pytam: co to za sponsor, któremu trzeba kasę oddawać?
bartoszcze
28.07.2018 07:50
@krzysiek000 HRT upadło po prostu i nawet nikt nie próbował go za bardzo ratować. Administrator Caterhama próbował, ta historia o powrocie na jeden wyścig i zrzutce na jego sfinansowanie była po prostu genialna, ale nie znaleźli ostatecznie nikogo kto by zespół kupił, tym bardziej że miejsce było tylko dla jednego ze słabych - albo Caterham, albo Marussia (kwestia nagród za 10 miejsce). Administratorzy Marussi bez rozgłosu sprzedali wszystko co niepotrzebne, a potem znalazł się Fitzpatrick ze swoimi milionami (plus dola z funduszu nagród F1) i zespół powrócił na dwa sezony. Potem skończyła się kasa, a negocjacje z kupującymi w dziwnych okolicznościach się załamały i zespół poszedł w upadłość. Fun fact: administratorem Force India jest ta sama firma, która była administratorem Marussi w 2014 roku.
krzysiek000
28.07.2018 07:27
[quote="bartoszcze"]@krzysiek000 Raczej Caterham w 2014.[/quote] W sumie pasuje to do całej trójki zespołów, która dołączyła w 2010 roku. Z tą różnicą, że Manora udało się jeszcze odratować na jeden sezon.
bartoszcze
28.07.2018 07:09
@Pumba Do jego uratowania. @Player1 Nie znamy umów podpisywanych przez zespół. To co masz w artykule, to streszczenie fragmentów informacji i przekazów z trzeciej ręki (no offence). BTW zespół jest podobno "winien" właścicielowi jakieś 160 mln funtów, przynajmniej tak twierdzi właściciel. @krzysiek000 Raczej Caterham w 2014.
Player1
28.07.2018 07:08
Wydawałoby się, że FI miała solidne źródła finansowania w postaci sponsorów i nagrody za 4 miejsce, ale okazało się, że: [quote]umowa sponsorska z zespołem była formą pożyczki.[/quote] [quote]Sponsorzy Pereza domagają się płatności ponad 4 milionów dolarów[/quote] Nie rozumiem jakie to umowy mają podpisane bo wynika z nich, że BWT to nie sponsor tylko kredytodawca i za co FI ma płacić "sponsorom" Pereza.
Gie
28.07.2018 04:52
[quote="Pumba"]Czy właśnie Perez przykłada cegiełkę do bankructwa zespołu w którym występuje?[/quote] Albo na odwrót. Zmiany właścicielskie są już przyklepane i nie ma w nich miejsca dla Pereza, jego sponsorów i BWT.
krzysiek000
28.07.2018 04:51
Przychodzi mi do głowy sytuacja sprzed kilku lat, kiedy to Manor musiało nagle wycofać się z Formuły 1. Też kilka miesięcy wcześniej pojawiały się informacje o problemach finansowych, pojawiali się coraz to kolejni potencjalni inwestorzy, aby na koniec zespół trafił pod kontrolę administratora i ogłosił upadłość. Nie wiem czy tutaj historia się nie powtórzy, ale mam nadzieję, że przynajmniej uda im się skończyć ten sezon.
idylla
28.07.2018 04:17
@up No cóż Perez nadal będzie miał miejsce w którym pojeździ, Merc właśnie zrobił sobie zespół B, gdzie upchnie Russela? Kogoś innego w przyszłości. Tanio , szybko i prosto.
Pumba
27.07.2018 11:20
Czy właśnie Perez przykłada cegiełkę do bankructwa zespołu w którym występuje?
WrobelGP
27.07.2018 11:18
Co tu dużo mówić... Oby ta historia miała szczęśliwe zakończenie.