Red Bull dementuje spekulacje o rozmowach z Mickiem Schumacherem
Austriacki koncern rzekomo chce włączyć 19-latka w szeregi swojego juniorskiego programu
13.09.1808:36
1907wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko zaprzeczył, jakoby Red Bull prowadził rozmowy z Mickiem Schmuacherem w kwestii dołączenia do juniorskiego programu.
Syn Michaela Schumachera zanotował świetną serię wyścigów w Mistrzostwach Europy Formuły 3. Niemiec ma na koncie sześć zwycięstw, a w klasyfikacji zajmuje drugie miejsce za podopiecznym Red Bulla - Danem Ticktumem, do którego traci tylko trzy punkty.
Według ostatnich spekulacji, austriacki koncern miał zaproponować Schumacherowi dołączenie do swojego juniorskiego programu, a nawet posadę w Toro Rosso. Mimo to Helmut Marko zajmujący się młodymi kierowcami Red Bulla zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom.
Z kolei prezes FIA - Jean Todt, będący bardzo blisko rodziny Schumacher, uważa, iż jest za wcześnie dla Micka na debiut w Formule 1.
Helmut Marko zaprzeczył, jakoby Red Bull prowadził rozmowy z Mickiem Schmuacherem w kwestii dołączenia do juniorskiego programu.
Syn Michaela Schumachera zanotował świetną serię wyścigów w Mistrzostwach Europy Formuły 3. Niemiec ma na koncie sześć zwycięstw, a w klasyfikacji zajmuje drugie miejsce za podopiecznym Red Bulla - Danem Ticktumem, do którego traci tylko trzy punkty.
Według ostatnich spekulacji, austriacki koncern miał zaproponować Schumacherowi dołączenie do swojego juniorskiego programu, a nawet posadę w Toro Rosso. Mimo to Helmut Marko zajmujący się młodymi kierowcami Red Bulla zdecydowanie zaprzeczył tym informacjom.
Mick nie znajduje się na naszej liście. Nie mamy z nim żadnego kontaktu- powiedział 75-latek dla Auto Bild.
Z kolei prezes FIA - Jean Todt, będący bardzo blisko rodziny Schumacher, uważa, iż jest za wcześnie dla Micka na debiut w Formule 1.
To świetny kierowca, ale wciąż musi wiele się nauczyć. Musimy dać mu czas. Jest pod wielką presją, ponieważ oczekiwania są wysokie.