Vettel: Do założenia przejściowych opon skłoniły nas prognozy pogody
Niemiec nie chciał obwiniać zespołu za błąd w doborze ogumienia na start Q3.
06.10.1815:47
1834wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sebastian Vettel przyznał, że podejmując decyzję o rozpoczęciu Q3 na przejściowych oponach Ferrari kierowało się prognozami pogody wieszczącymi rychłe nadejście opadów deszczu.
Ryzykowny plan okazał się zupełnie nieskuteczny i w efekcie doprowadził do tego, iż najpoważniejszy rywal Lewisa Hamiltona w walce o mistrzostwo świata zakończył czasówkę na dziewiątym miejscu. Niemiec rozpocznie wyścig z ósmej pozycji, po karze nałożonej na Estebana Ocona z Force India.
Vettel tłumaczył:
Deszcz przybrał na sile w drugiej połowie Q3, gdy kierowcy Ferrari próbowali pokonać szybkie okrążenia na supermiękkich oponach.
Vettel nie chciał zdradzić, kto stał za decyzją o wyjeździe na tor na przejściowych oponach.
Sebastian Vettel przyznał, że podejmując decyzję o rozpoczęciu Q3 na przejściowych oponach Ferrari kierowało się prognozami pogody wieszczącymi rychłe nadejście opadów deszczu.
Ryzykowny plan okazał się zupełnie nieskuteczny i w efekcie doprowadził do tego, iż najpoważniejszy rywal Lewisa Hamiltona w walce o mistrzostwo świata zakończył czasówkę na dziewiątym miejscu. Niemiec rozpocznie wyścig z ósmej pozycji, po karze nałożonej na Estebana Ocona z Force India.
Vettel tłumaczył:
Pięć minut później zaczęło mocno padać. Deszcz wisiał w powietrzu. Spodziewaliśmy się opadów. Oczywiście nie pojawiły się one na czas i dlatego mówimy teraz o błędnej decyzji. W takich warunkach można albo zrobić coś dobrze, albo źle, więc nikogo nie obwiniam.
Deszcz przybrał na sile w drugiej połowie Q3, gdy kierowcy Ferrari próbowali pokonać szybkie okrążenia na supermiękkich oponach.
Gdyby zaczęło padać pięć, sześć, siedem minut wcześniej, to wszyscy mówiliby, że dokonaliśmy cudu i byliśmy najsprytniejsi. Teraz jako jedyni wyglądamy na głupków.
Bronię tej decyzji. To nasza decyzja, decyzja zespołu. Fakty są jednak takie, że na początku trzeciego bloku czasówki tor nie był wystarczająco mokry. Deszcz przyszedł później- podsumował
Vettel nie chciał zdradzić, kto stał za decyzją o wyjeździe na tor na przejściowych oponach.
To nie ma znaczenia. Dlaczego miałoby mieć jakiekolwiek znaczenie? To była nasza decyzja.
KOMENTARZE