Alexander Albon faworytem do posady w Toro Rosso na sezon 2019?
Były junior Red Bulla jest obecnie wiceliderem klasyfikacji Formuły 2
10.10.1808:27
2703wyświetlenia
Embed from Getty Images
Auto Bild informuje, że Alexander Albon znalazł się w roli faworyta do posady w Toro Rosso na sezon 2019.
Stajnia z Faenzy posiada jedno wolne miejsce na przyszłoroczne zmagania, po tym, jak zakontraktowała już Daniiła Kwiata. Rosjanin wracając do ekipy przejmie kokpit Pierre'a Gasly, który otrzymał promocję do Red Bull Racing.
W kontekście Brendona Hartley'a włoski zespół jest gotowy dać kierowcy kolejną szansę, lecz oczekuje od niego, że w pozostałych wyścigach sezonu 2018 będzie wychodził górą w zespołowym pojedynku. Na tę chwilę szanse 28-latka na pozostanie w Toro Rosso wydają się być iluzoryczne i jak wielokrotnie podkreślał Helmut Marko, lista kandydatów do zastąpienia Hartley'a jest
Przed kilkoma tygodniami w roli faworyta do angażu stawiany był Pascal Wehrlein, który ogłosił odejście z juniorskiego programu Mercedesa z końcem 2018 roku. Zwolennikiem zatrudnienia Niemca w Toro Rosso miał być szef - Franz Tost, natomiast Marko zapytany przez Auto Bild o 23-latka, zażartował, iż
Według Auto Bild, najbliższej umowy na starty w sezonie 2019 w stajni z Faenzy może być Alexander Albon. Tajlandczyk brytyjskiego pochodzenia jest byłym juniorem Red Bulla, należąc do programu w 2012 roku. Zawodnik aktualnie ściga się w Formule 2, gdzie na rundę przed końcem sezonu zajmuje pozycję wicelidera klasyfikacji. Ponadto Albon ma mieć za sobą współpracę z Mercedesem, który zaprosił go do symulatora.
Auto Bild informuje, że Alexander Albon znalazł się w roli faworyta do posady w Toro Rosso na sezon 2019.
Stajnia z Faenzy posiada jedno wolne miejsce na przyszłoroczne zmagania, po tym, jak zakontraktowała już Daniiła Kwiata. Rosjanin wracając do ekipy przejmie kokpit Pierre'a Gasly, który otrzymał promocję do Red Bull Racing.
W kontekście Brendona Hartley'a włoski zespół jest gotowy dać kierowcy kolejną szansę, lecz oczekuje od niego, że w pozostałych wyścigach sezonu 2018 będzie wychodził górą w zespołowym pojedynku. Na tę chwilę szanse 28-latka na pozostanie w Toro Rosso wydają się być iluzoryczne i jak wielokrotnie podkreślał Helmut Marko, lista kandydatów do zastąpienia Hartley'a jest
bardzo długa.
Przed kilkoma tygodniami w roli faworyta do angażu stawiany był Pascal Wehrlein, który ogłosił odejście z juniorskiego programu Mercedesa z końcem 2018 roku. Zwolennikiem zatrudnienia Niemca w Toro Rosso miał być szef - Franz Tost, natomiast Marko zapytany przez Auto Bild o 23-latka, zażartował, iż
lista kandydatów ułożona jest alfabetycznie i Wehrlein znajduje się na niej bardzo daleko.
Według Auto Bild, najbliższej umowy na starty w sezonie 2019 w stajni z Faenzy może być Alexander Albon. Tajlandczyk brytyjskiego pochodzenia jest byłym juniorem Red Bulla, należąc do programu w 2012 roku. Zawodnik aktualnie ściga się w Formule 2, gdzie na rundę przed końcem sezonu zajmuje pozycję wicelidera klasyfikacji. Ponadto Albon ma mieć za sobą współpracę z Mercedesem, który zaprosił go do symulatora.
KOMENTARZE