Raikkonen: Obwinianie Vettela za błędy jest bezsensowne

"Zawsze znajdą się ludzie, którzy wskazują palcem tu czy tam i mówią: «Dlatego nie wygrał»"
25.10.1812:22
Nataniel Piórkowski
2854wyświetlenia
Embed from Getty Images

Kimi Raikkonen uważa, że analizowanie i krytyka błędów popełnionych w tym sezonie przez Sebastiana Vettela są bezsensowne.

Po znakomitej pierwszej połowie sezonu Vettel i Ferrari roztrwonili przewagę w klasyfikacji generalnej. Punktem zwrotnym tegorocznej kampanii był wyścig w Niemczech - walczący o zwycięstwo Vettel nie dojechał wtedy do mety po wypadnięciu z toru na mokrym torze.

W wywiadzie z magazynem Autosport, przeprowadzonym przed wyścigiem w Austin, Raikkonen podkreślał, że zawsze łatwo jest oceniać błędy z perspektywy czasu. Nie wiem, czy [Vettel] popełnił aż tak wiele błędów. W Niemczech wypadł poza tor, ale panowały wtedy naprawdę trudne warunki. Nie wiem, czy naprawdę dyktuje to ostateczne rozstrzygnięcia. Trudno powiedzieć.

Zawsze znajdą się ludzie, którzy wskazują palcem tu czy tam i mówią: «Dlatego nie wygrał». Wiecie, jeśli chcecie wskazać na kogoś palcem, to zawsze znajdziecie milion powodów: «Och, powinieneś był zrobić to w taki sposób i wtedy końcowy wynik byłby inny». Łatwo jest komentować widząc co się stało. Można spojrzeć nawet dziesięć lat wstecz i powiedzieć: «Och, powinieneś był zrobić to inaczej i wtedy odniósłbyś zwycięstwo». To bezsensowne - zaznaczył mistrz świata z sezonu 2007.

Ostatnim tytuł dla najlepszego kierowcy zapewnił Ferrari właśnie Kimi Raikkonen. Doszło do tego w sezonie 2007, gdy Fin pokonał Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso. Ostatnie niepowodzenie Vettela oznacza, że Scuderia będzie musiała poczekać na upragnione mistrzostwo co najmniej jeden kolejny rok.

Raikkonen komentuje: Szczerze to nawet się nad tym nie zastanawiam. Może pewnego dnia, gdy skończę już karierę, zacznę myśleć: «Jestem szczęśliwy mogąc być mistrzem świata z Ferrari». Nie jest jednak tak, że w mojej głowie siedzi myśl: «O tak, jestem póki co ostatnim, któremu się to udało». Ludzie o tym mówią, ale tak wszystko się do tej pory układało. Zobaczymy, co stanie się w tym sezonie i kolejnym.

KOMENTARZE

17
Matthias
26.10.2018 05:26
@BinLadenF1 @F1V0 Zapewne nie pokasował, tylko zrobiła to za niego administracja. Wtrącał w nich zarówno politykę, jak i wulgaryzmy.
macieiii
25.10.2018 09:50
@RY2N Kimi zabiera glos jako opozycja do rozszalalych Tifosi. W jego wypowiedzi jest przekolorowane " nic sie nie stalo" A stalo sie bardzo wiele, a Ferrari nie jest teraz w 2008 bez tytulu tylko dziesiec lat pozniej.
dejacek
25.10.2018 08:56
Kimi ma rację, nie kopie się leżącego :)
F1V0
25.10.2018 07:27
@beret Jakie niedowierzanie? Czytaj ze zrozumieniem. Do tego pokasowałeś komentarze na które odpowiadałem. Jedynie co pisałem, że Kimi go broni, a nie ocenia.
RY2N
25.10.2018 07:16
@derwisz Kimi czuje się po prostu trochę winny za wydarzenia z GP Niemiec (długo trwało zanim przepuścił Seba i przez pewien czas udawał mało domyślnego na delikatne sugestie zespołu że szkoda marnować opony na walkę między sobą). W ten zawoalowany sposób Kimi po prostu przypomina, że Seb nie był wyłącznie winny temu co się potem wydarzyło (musiał cisnąć żeby nadgonić czas stracony za niedomyślnym Kimim)
derwisz
25.10.2018 03:07
Kimi dziecinnieje na starośc. Żeby takie głupoty wygadywać... Ludzie !!! ;)
BinLadenF1
25.10.2018 01:31
@beret Nie wiem czy takie głupoty wypisywałeś ze administracja twoje komentarze pousuwała czy sam zmiękłeś i usunąłeś ale moje wypowiedzi po zniknięciu twoich 2 komentarzy wyglądają teraz dziwnie :) Gdyby krytyka dotyczyła np. Lewisa za USA że czemu nie wygrał to wtedy racja, zgadzam się z Kimim w takim przypadku. Bo Lewis zrobił wszystko co mógł i jakoś specjalnie on niczego nie zawalił. Czepiam się może bardzo ale ja jestem neutralnym fanem F1 i wolałbym żeby walka o tytuł była bardziej zacięta a Seb swoimi błędami (za dużo jak na wielokrotnego mistrza) pozbawił nas tego. @gumek73 Dlatego użyłem słowa prawdopodobnie. Możesz mieć rację.
gumek73
25.10.2018 01:14
@BinLadenF1 Kimi wygrał na starcie głównie dzięki oponom.
beret
25.10.2018 01:01
@BinLadenF1 przeczytaj jeszcze raz, tylko uwaznie, Kimi odpowiada na twoje pierwsze pytanie. @F1V0 Wlasnie w pierwszym swoim poscie napisalem ze za to kocha go caly swiat. Chyba nie masz przyjaciol w zyciu i stad takie niedowiezanie.
F1V0
25.10.2018 12:41
@beret A co liczyłeś na to, że Kimi zjedzie publicznie Vettela? Oczywiste, że go broni.
BinLadenF1
25.10.2018 12:40
@beret Dlaczego Vettel nie wygrał w USA chociaż powinien? Dał ciała na treningu a potem w wyścigu. To jego błędy. Nawet gdyby Kimi faktycznie okazał się od niego lepszy podczas wyścigu to zastosowali by Team Orders, zwycięstwo Kimiego jeszcze bardziej pokazuje jak Seb dał ciała. Krytyka jest dobra i właściwa - Seb powinien być bardziej skoncentrowany i podejmować "przemyślne" ryzyko a nie pchać się na siłę - z krytyki można wyciągnąć wnioski na przyszłość. Kimi broni Vettela w mediach bo są dobrymi kolegami ale każdy dobrze wie że dał ciała, pewnie go zapytali to tak powiedział.
the flying finn
25.10.2018 12:35
Rozgadał się na starość. Nieprawdopodobne. Jeszcze jakiś czas temu w podobnej kwestii dostali byśmy wypowiedź w stylu - "nie wiem, nie obchodzi mnie to."
BinLadenF1
25.10.2018 12:24
Ja się zgadzam z Aeromis a nie zgadzam się z Kimim :) Z jakiegoś powodu to Vettel a nie Sirotkin czy Sainz otrzymał status kierowcy nr. 1 w ferrari i ma się prawo od niego wymagać i krytykować skoro nie wykonuje swojej roboty dobrze. Np. Lewis ostatnio (USA) dał z siebie wszystko, Kimi okazał się lepszy na starcie (prawdopodobnie dzięki silnikowi) Mercedes zaryzykował z strategią i chwała im za to bo to mogło się udać ale ostatecznie Kimi wygrał, nie można się przyczepić ani do jednego ani do drugiego, wykonali świetną robotę i detale zadecydowały o kolejności na mecie. A Vettel co zrobił w USA? Gorąca głowa od paru wyścigów, jest co wytykać palcem więc się wytyka.
Aeromis
25.10.2018 11:36
Święta racja. Nie należy nikogo krytykować niech śpiewają mechanicy a samochody naprawiają tancerki. Od dziś żadnych ocen w szkole, a lekarzem będzie mógł zostać każdy. To nie w porządku oceniacć kogoś kto zarabia więcej od ciebie, skandal.
dex
25.10.2018 11:19
Kochamy Cię Kimi !!! Wierni fani ze śląska !!! Kimi Forever !!!
baronsapun
25.10.2018 11:04
Prawie cały
beret
25.10.2018 10:27
Kimi za to jakim jestes, kocha cie caly swiat.