Dan Ticktum wygrał wyścig o Grand Prix Makau (akt.)
W trakcie rywalizacji doszło do poważnego wypadku z udziałem Sophii Floersch.
18.11.1811:46
10554wyświetlenia
Junior Red Bulla - Dan Ticktum, odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w GP Makau. Wyścig stał jednak pod znakiem koszmarnego wypadku z udziałem Sophii Floersch, do jakiego doszło po pierwszym restarcie.
Do incydentu doszło na czwartym okrążeniu w zakręcie Lisboa. Bolid Niemki, pozbawiony dwóch kół w wyniku kontaktu, do jakiego doszło na prostej, wzbił się w powietrze po najechaniu na krawężnik, a chwilę później odbił od konstrukcji Sho Tsuboi. Następnie z bardzo dużą prędkością przeleciał nad barierkami, siatką zabezpieczającą i wylądował w strefie przeznaczonej dla obsługi toru i fotografów.
W specjalnym komunikacie organizator wyścigu poinformował, że Floersch, Tsuboi, dwóch fotografów oraz jeden porządkowy zostali przetransportowani do szpitala. Wszyscy byli przytomni. W przypadku Niemki potwierdzono, że doznała ona złamania kręgosłupa. Jest przytomna, a jej funkcje życiowe są stabilne.
Po restarcie rywalizacji jadący na czele Ticktum zaczął powiększać przewagę nad rywalami. Po wyprzedzeniu Sachy Fenestraza na czele grupy pościgowej znalazł się Joel Eriksson. Samochód bezpieczeństwa powrócił na tor w końcowej fazie rywalizacji, po tym jak o barierę uderzył kierowca Hitecha - Enaam Ahmed. Ticktum popisał się czystym restartem i utrzymał przewagę nad Erikssonem.
Na trzecim miejscu wyścig ukończył wspomniany wcześniej Fenestraz. Czołową piątkę uzupełnili Jake Hughes oraz tegoroczny mistrz europejskiej edycji F3 - Mick Schumacher. W czołowej dziesiątce znaleźli się także Ralf Aron, Juri Vips, Callumm Ilott, Marcus Armstrong i Robert Shwarzman.
Aktualizacja: Fotograf Chan Weng i Minami doznali obrażeń wątroby i wstrząsu mózgu. Porządkowy Chan Cha doznał wielu obrażeń, w tym skaleczenia twarzy, złamania szczęki i otarcia górnej części ściany jamy brzusznej. Tsuboi narzekał na bóle w dolnej części pleców. We wpisie zamieszczonym na Twitterze potwierdził, że na jego kasku pozostały ślady po wypadku.
Do incydentu doszło na czwartym okrążeniu w zakręcie Lisboa. Bolid Niemki, pozbawiony dwóch kół w wyniku kontaktu, do jakiego doszło na prostej, wzbił się w powietrze po najechaniu na krawężnik, a chwilę później odbił od konstrukcji Sho Tsuboi. Następnie z bardzo dużą prędkością przeleciał nad barierkami, siatką zabezpieczającą i wylądował w strefie przeznaczonej dla obsługi toru i fotografów.
W specjalnym komunikacie organizator wyścigu poinformował, że Floersch, Tsuboi, dwóch fotografów oraz jeden porządkowy zostali przetransportowani do szpitala. Wszyscy byli przytomni. W przypadku Niemki potwierdzono, że doznała ona złamania kręgosłupa. Jest przytomna, a jej funkcje życiowe są stabilne.
Po restarcie rywalizacji jadący na czele Ticktum zaczął powiększać przewagę nad rywalami. Po wyprzedzeniu Sachy Fenestraza na czele grupy pościgowej znalazł się Joel Eriksson. Samochód bezpieczeństwa powrócił na tor w końcowej fazie rywalizacji, po tym jak o barierę uderzył kierowca Hitecha - Enaam Ahmed. Ticktum popisał się czystym restartem i utrzymał przewagę nad Erikssonem.
Na trzecim miejscu wyścig ukończył wspomniany wcześniej Fenestraz. Czołową piątkę uzupełnili Jake Hughes oraz tegoroczny mistrz europejskiej edycji F3 - Mick Schumacher. W czołowej dziesiątce znaleźli się także Ralf Aron, Juri Vips, Callumm Ilott, Marcus Armstrong i Robert Shwarzman.
Aktualizacja: Fotograf Chan Weng i Minami doznali obrażeń wątroby i wstrząsu mózgu. Porządkowy Chan Cha doznał wielu obrażeń, w tym skaleczenia twarzy, złamania szczęki i otarcia górnej części ściany jamy brzusznej. Tsuboi narzekał na bóle w dolnej części pleców. We wpisie zamieszczonym na Twitterze potwierdził, że na jego kasku pozostały ślady po wypadku.
KOMENTARZE