Haas tłumaczy dlaczego złożył protest w sprawie Force India
Szef zespołu podkreślił, iż walczą o równość
23.11.1820:16
2131wyświetlenia
Embed from Getty Images
Szef zespołu Haasa, Gunther Steiner powiedział, że protest jego zespołu w sprawie Force India jest kwestią walki o "równość". Podkreślił, że krok został podjęty po braku satysfakcjonujących odpowiedzi ze strony Liberty.
Od czasu gdy zespół Sahara Force India przekształcił się w Racing Point Force India podczas Grand Prix Belgii, Haas nie ukrywał, że ma obiekcje co do faktu, iż nowa ekipa jest uprawniona do otrzymania nagrody pieniężnej, która została wypracowana przez poprzedni zespół. Inne zespoły zgodziły się na taki krok, jednak Haas ciągle uważa, że zgodzi się na to, jeśli sprawa będzie dotyczyła tej samej jednostki, innymi słowy tego samego zespołu i firmy, która była pod zarządem administratora.
Haas dyskutował z Chasem Carey'em w tej sprawie, podkreślając że jako nowy zespół również musieli odczekać swoje, zanim byli uprawnieni do otrzymania nagrody pieniężnej w trzecim sezonie startów. Steiner powiedział, że protest jest wynikiem braku jasnej odpowiedzi w tej sprawie.
W proteście chodzi o to, że Racing Point Force India rywalizuje samochodem, który został zaprojektowany i skonstruowany przez Sahara Force India. Po dwóch przesłuchaniach sędziowie FIA orzekli, iż opublikują swoją decyzję w sobotę.
Zapytany o moment protestu, podkreślił, że starał się otrzymać odpowiedzi wcześniej.
Steiner odpowiedział również sceptykom, którzy zauważyli, że Haas używa komponentów zaprojektowanych i wytworzonych przez inne zespoły, co pozwoliło urzeczywistnić ich projekt F1. Wykorzystano wszystko na co pozwalają przepisy w kwestii współpracy z Ferrari.
Szef zespołu Haasa, Gunther Steiner powiedział, że protest jego zespołu w sprawie Force India jest kwestią walki o "równość". Podkreślił, że krok został podjęty po braku satysfakcjonujących odpowiedzi ze strony Liberty.
Od czasu gdy zespół Sahara Force India przekształcił się w Racing Point Force India podczas Grand Prix Belgii, Haas nie ukrywał, że ma obiekcje co do faktu, iż nowa ekipa jest uprawniona do otrzymania nagrody pieniężnej, która została wypracowana przez poprzedni zespół. Inne zespoły zgodziły się na taki krok, jednak Haas ciągle uważa, że zgodzi się na to, jeśli sprawa będzie dotyczyła tej samej jednostki, innymi słowy tego samego zespołu i firmy, która była pod zarządem administratora.
Haas dyskutował z Chasem Carey'em w tej sprawie, podkreślając że jako nowy zespół również musieli odczekać swoje, zanim byli uprawnieni do otrzymania nagrody pieniężnej w trzecim sezonie startów. Steiner powiedział, że protest jest wynikiem braku jasnej odpowiedzi w tej sprawie.
W proteście chodzi o to, że Racing Point Force India rywalizuje samochodem, który został zaprojektowany i skonstruowany przez Sahara Force India. Po dwóch przesłuchaniach sędziowie FIA orzekli, iż opublikują swoją decyzję w sobotę.
To czego chcemy, to równości dla wszystkich zespołów- powiedział Steiner.
Dołączyliśmy do F1 pod pewnymi warunkami, byliśmy świadomi tego co musimy zrobić, wszystko to wykonaliśmy i uważamy, że nie zostało to wykonane przez Force India. Tak więc chcemy tylko równości, albo przynajmniej wytłumaczenia dlaczego tak nie jest. Myślę, że wszyscy muszą być traktowani tak samo. Nie chcemy niczego więcej. Gdy dołączyliśmy do tego sportu, odczekaliśmy swoje, po prostu chcemy, by inni byli traktowani tak samo.
Zapytany o moment protestu, podkreślił, że starał się otrzymać odpowiedzi wcześniej.
Nie czekaliśmy z tym do tego momentu, staraliśmy się dyskutować i zrozumieć sytuację- powiedział Steiner.
Nie mamy nic i w pewnym momencie trzeba coś zrobić, jeśli się nie dostaje odpowiedzi, albo przynajmniej wytłumaczenia jak to wszystko działa. Nie mieliśmy żadnych odpowiedzi. Starałem się rozmawiać od sześciu tygodni i nigdy nie dostałem odpowiedzi, więc zdecydowaliśmy się na protest.
Nie dostaliśmy ani dobrej, ani złej odpowiedzi, po prostu żadnej. W pewnym momencie musisz zrobić to, co do ciebie należy. Nie ma większego powodu, dlaczego teraz. Po prostu wszystko poskładaliśmy, gdyż jest wiele pracy przy poukładaniu wszystkich faktów, a gdy nadeszła decyzja o tym, to mamy ostatnią szansę, by tego dokonać, więc to zrobiliśmy.
Steiner odpowiedział również sceptykom, którzy zauważyli, że Haas używa komponentów zaprojektowanych i wytworzonych przez inne zespoły, co pozwoliło urzeczywistnić ich projekt F1. Wykorzystano wszystko na co pozwalają przepisy w kwestii współpracy z Ferrari.
Nasze stanowisko jest takie, że udowodniliśmy, iż nie robimy nic nielegalnego, ponieważ zaprosiliśmy FIA, by przeprowadziła u nas audyt- powiedział.
Wykonali go i ciągle jesteśmy otwarci na współpracę. Jeśli ktoś chce przeprowadzić u nas audyt, niech to zrobi. Wszyscy próbują nas zastraszyć. Jednak nie da się zastraszyć kogoś, kto nie musi się niczego obawiać.
KOMENTARZE