McLaren potwierdza start de la Rosy w Chinach
Stajnia z Woking dosyć długo zwlekała z potwierdzeniem tego faktu
25.09.0613:47
979wyświetlenia
Zespół McLaren oficjalnie potwierdził dzisiaj, iż jego drugi bolid MP4-21 w najbliższym wyścigu ponownie poprowadzi Pedro de la Rosa. Stajnia z Woking dosyć długo zwlekała z potwierdzeniem tego faktu, co doprowadziło do pojawienia się plotek, iż to Lewis Hamilton ma być partnerem Kimiego Raikkonena w Grand Prix Chin. Brytyjczyk będzie jednak musiał jeszcze trochę poczekać na swój debiut w Formule 1.
Hamilton w zeszłym tygodniu testował tegoroczny bolid McLarena na torze Silverstone i podczas zaledwie drugiego pełnego dnia testów udało mu się uzyskać nieznacznie lepszy czas od de la Rosy. Aktualny mistrz serii GP2 popełnił jednak sporo błędów i kilka razy wylądował na środku żwirowiska, tak więc nie ulega wątpliwości, że ma jeszcze zbyt małe doświadczenie.
Dyrektor zarządzający Martin Whitmarsh zasugerował niedawno, że de la Rosa z uwagi na znajomość toru Suzuka jest również głównym kandydatem do poprowadzenia drugiego bolidu MP4-21 w Grand Prix Japonii. Po tym wyścigu odbędą się ostatnie testy w tym sezonie, w których weźmie udział także Hamilton, a to oznacza, że ciemnoskóry Brytyjczyk być może zadebiutuje w kończącej sezon Grand Prix Brazylii, jeśli podczas tych testów zdoła przekonać zespół, iż jest już gotowy do startu w wyścigu.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE