Isola: Zaakceptujmy jeden pit stop i pozwólmy kierowcom mocniej naciskać
"Postoje są częścią wyścigu, ale raczej wszyscy bardziej wolimy wyprzedzanie na torze".
29.11.1810:00
3653wyświetlenia
W przyszłym roku większość Grand Prix F1 może zostać przejechana na jeden pit stop, ale dzięki trwalszym oponom kierowcy otrzymają szansę ostrzejszego naciskania w wyścigach.
Szef działu sportów motorowych Pirelli - Mario Isola sugeruje, że odwrót w stronę bardziej agresywnej charakterystyki ogumienia nie przyniósł najlepszych rezultatów, a kierowcy częściej niż walką na torze zajmowali się kontrolowaniem zużycia opon. Po testach w Abu Zabi włoski koncern ma tydzień, aby dokonać wyboru mieszanek na pierwszy wyścig sezonu - marcowe Grand Prix Australii
Zakres i konstrukcja opon są ustalone. Nie możemy ich teraz zmienić. Mamy możliwość zmodyfikowania selekcji ogumienia. Przedyskutowałem tę kwestię z kierowcami i zespołami, ale wciąż nie mamy określonego jasnego kierunku, w którym chcielibyśmy pójść- tłumaczył Włoch.
Isola uważa, że bardziej konserwatywne podejście pozytywnie wpłynęłoby na rywalizację w Formule 1.
Widzieliśmy, że w większości wyścigów kierowcy stosowali strategię jednego pit stopu. Czy trzymanie się tego podejścia jest dobre? Czy może powinniśmy zaakceptować, że w wyścigach jest jeden postój, ale za to kierowcy i zespoły mogą bardziej naciskać? Osobiście uważam, że lepiej pójść w tym drugim kierunku. Akceptujemy jeden pit stop, ale przynajmniej dajemy kierowcom możliwość naciskania.
Od przyszłego sezonu do Formuły 1 zostanie wprowadzony zmodyfikowany pakiet aerodynamiczny, którego celem jest zapewnienie kierowcom większych szans wyprzedzania.
W przyszłym roku wchodzi nowy pakiet aerodynamiczny. Nie jest jasne, czy doprowadzi to do dużych zmian. Gdy rozmawiam z zespołami, to jedni mówią że da się dostrzec różnicę, inni uważają, że w kilku wyścigach sytuacja będzie taka sama. To oni są ekspertami. Ja tylko zbieram opinie.
Kierowcy będą mieli więcej paliwa, bolidy będą cięższe, ale dzięki temu kierowcy będą mogli nieco mniej skupiać się na zarządzaniu paliwem, w obawie że nie dojadą do mety. Musimy brać pod uwagę wszystkie cechy nowego pakietu. Więcej paliwa oznacza, że kierowca będzie mógł mocniej naciskać. Lepiej dać im ogumienie odznaczające się większą trwałością i regularnością osiągów, tak aby mogli walczyć o pozycję na torze, a nie poprzez podcięcia, nadcięcia i rywalizację w pit stopach. Postoje są częścią wyścigu, ale raczej wszyscy bardziej wolimy wyprzedzanie na torze- podsumował.
KOMENTARZE