Perez: Ludzie przyzwyczaili się do mojego poziomu w F1
Meksykanin uważa, że jego strata do Ocona była niewielka
28.01.1914:28
3014wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez uważa, że ludzie nie doceniali jego osiągów w Formule 1, zwłaszcza w porównaniu z Estebanem Oconem.
Perez w zeszłym sezonie zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej, cztery miejsca przed Oconem, a do tego wywalczył podium w Azerbejdżanie, podczas gdy najlepszym wynikiem Francuza było szóste miejsce. Ośmiokrotny zdobywca podium, Perez, który dołączył do Force India w 2014 roku po sezonie w McLarenie, uważa że różnice pomiędzy nim, a protegowanym Mercedesa są niewielkie.
Perez miał czterech partnerów zespołowych w czasie swojej kariery, zaczynając od Kamuiego Kobayashiego w Sauberze, Jensona Buttona w McLarenie, a później Nico Hulkeneberga i Ocona w Force India. W zeszłym roku był gorszy w kwalifikacjach, przegrywając z Francuzem 16-5, jednak Perez uważa, że przewaga osiągów w wyścigu przemawia za nim.
Perez przyznał, że przewaga Ocona w kwalifikacjach była "nieprzypadkowa" i chwali osiągi rywala. Swoje gorsze osiągi tłumaczy gorszym czuciem samochodu.
Sergio Perez uważa, że ludzie nie doceniali jego osiągów w Formule 1, zwłaszcza w porównaniu z Estebanem Oconem.
Perez w zeszłym sezonie zajął ósme miejsce w klasyfikacji generalnej, cztery miejsca przed Oconem, a do tego wywalczył podium w Azerbejdżanie, podczas gdy najlepszym wynikiem Francuza było szóste miejsce. Ośmiokrotny zdobywca podium, Perez, który dołączył do Force India w 2014 roku po sezonie w McLarenie, uważa że różnice pomiędzy nim, a protegowanym Mercedesa są niewielkie.
Po prostu ludzie się przyzwyczaili do mnie- powiedział Perez.
Gdy byłem tu nowy, wszyscy mówili o mnie i byłem kolejnym wielkim zawodnikiem, tak jak teraz Esteban. W 2017 roku byłem najlepszy z reszty. Pokonałem wszystkich partnerów zespołowych jakich miałem. Ostatecznie wyniki znaczą więcej, niż to co mówią ludzie.
Perez miał czterech partnerów zespołowych w czasie swojej kariery, zaczynając od Kamuiego Kobayashiego w Sauberze, Jensona Buttona w McLarenie, a później Nico Hulkeneberga i Ocona w Force India. W zeszłym roku był gorszy w kwalifikacjach, przegrywając z Francuzem 16-5, jednak Perez uważa, że przewaga osiągów w wyścigu przemawia za nim.
Myślę, że wyniki są czytelne- powiedział Perez,
On był lepszy w kwalifikacjach, jednakże różnica była bardzo mała. To mniej niż dziesiąta sekundy w czasówce. A ja byłem lepszy w wyścigach. Zdobyłem więcej punktów i zaliczyłem najlepszy wynik. Jednak byliśmy bardzo blisko przez cały czas.
Perez przyznał, że przewaga Ocona w kwalifikacjach była "nieprzypadkowa" i chwali osiągi rywala. Swoje gorsze osiągi tłumaczy gorszym czuciem samochodu.
Szczerze mówiąc, nie czułem się zbyt pewnie w samochodzie w tym roku- powiedział Perez.
Miałem nieco problemów w czasie sezonu z balansem samochodu, jednak udało mi się wycisnąć z niego maksimum w wyścigu.
To niczego mu nie ujmuje. Lepiej się do tego przystosował i wykonał lepszą prace w kwalifikacjach. To tyle. Tylko ode mnie i zespołu zależy jak najlepsze opanowanie samochodu. Myślę, że w innych latach czułem się pewnie w sobotę, a w zeszłym roku skupiłem się dość mocno na niedzieli.
KOMENTARZE