Red Bull pod wrażeniem jednostek napędowych Hondy

Szef zespołu przyznał, że integracja jednostki napędowej jest czystym pięknem
18.02.1921:40
Łukasz Godula
3663wyświetlenia
Embed from Getty Images

Red Bull przyznał, że nowy silnik Hondy jest czystym pięknem i uważa, że japoński producent zaoferował im najlepsze możliwe umieszczenie jednostki napędowej.

Zespół uważał swoje przejście na jednostki japońskiego producenta jako długoterminowy plan powrotu do wygrywania mistrzostw. Jednak po pozytywnym pierwszym dniu testów przedsezonowych w Barcelonie, w których Max Verstappen przejechał 128 okrążeń i wykręcił czwarty czas, szef Red Bulla, Christian Horner był pełen podziwu do nowej jednostki napędowej.

Moc to dominujący czynnik, jednak muszę przyznać, że montaż silnika do podwozia jest prawdopodobnie najlepszy, jaki kiedykolwiek mieliśmy - powiedział Horner. Gdy spojrzy się na to, jak dobrze jest zintegrowany z podwoziem, to jest to czyste piękno. Cały zespół inżynierów wraz z Hondą wykonali świetną robotę w kontekście zamontowania silnika, a wszystko wygląda jak w szwajcarskim zegarku.

Szef Toro Rosso, Franz Tost, którego zespół również używa jednostek Hondy, przyznał w poniedziałek, że nie ma wątpliwości co do tego, iż Red Bull będzie wygrywał w tym roku.

Zapytany czy podziela optymizm Tosta, Horner odpowiedział: Świetnie jest widzieć ten entuzjazm i optymizm, jaki zaprezentował Franz. Jesteśmy podekscytowani pracą z Hondą, to prawdziwe partnerstwo, w przeciwieństwie do bycia klientem. Już teraz widzimy zyski płynące z tego. Nie będzie to szybki proces, nie ma tu czarodziejskiej różdżki. Myślę, że organizacje uczą się siebie nawzajem, swoich mocnych i słabych stron. To zaprocentuje za pewien czas. Jednak nie dajemy sobie żadnych ram czasowych.

Horner dodał, że przygotowanie Hondy do testów było również bardziej zaawansowane, niż to czego doświadczyli z Renault w poprzednich latach.

Już w zeszłym roku z Toro Rosso widzieliśmy jak duży postęp wykonali, a nasza decyzja była oparta o to, co mogliśmy zobaczyć i zmierzyć - powiedział Horner. Muszę powiedzieć, że jak na razie jesteśmy pod dużym wrażeniem wszystkiego, co zobaczyliśmy. To pierwszy raz od 12 lat, gdy nasza fabryka miała przygotowane cztery silniki. Nigdy wcześniej się to nie wydarzyło.

KOMENTARZE

7
dszra
19.02.2019 08:47
@JuJu_Hound bardziej bym obstawiał, że Toro Rosso będzie nadal ekipą eksperymentalną i wszystkie poprawki co do których nie będą pewni, będą najpierw tam lądować, a dopiero jak się sprawdzą pod względem wytrzymałości i osiągów, to trafią do RBR. Dla Hondy i dla Red Bulla jest to idealny układ, chyba żaden producent w stawce nie może sobie pozwolić na takie testowanie silników i rozwiązań technicznych podczas wyścigów Swoją drogą to ciąg dalszy wylewanie pomyj na Renault, a podobno to tylko Francuzi nie potrafią zamknąć tego rozdziału
F1V0
19.02.2019 08:27
Taka trochę gadka jakby moc nie była taka jaka oczekują i szukają innych pozytywów w postaci dużej ilości silników i dobrego spasowania z bolidem.
tomek98
19.02.2019 07:39
Ruszaj Hondo po zwycięstwa!
JuJu_Hound
19.02.2019 07:19
Zastanawia mnie jak na tym wszystkim wyjdzie Toro Rosso. Podejrzewam ze jednostki przeznaczone dla Red Bulla beda mialy wysoki priorytet. Ciekawy jestem czy przy tym Honda bedzie w stanie przygotowac jednostki na wysokim poziomie rowniez dla Toro Rosso - chodzi mi nie tylko o moc ale rówież o wytrzymalosc na dystansie wyscigu. Jesli dadza rade tzn ze Honda zrobila milowy krok do przodu od czasu debiutu z McLarenem.
guzbi
18.02.2019 10:04
Trochę chyba przesadnie sobie słodzą :) ale jeśli to prawda to może być ciekawie :) ps. Pięknie na tym zdjęciu wyglądają ta nowa błyszcząca mieszanka Pirelli ;)
piro
18.02.2019 09:07
Zarząd Hondy chyba uznał że jak w tym roku czegoś nie wygrają to będą musieli harakiri trzasnąć. Teraz mają podejście "koszta to nie wszystko" i wcale bym się nie zdziwił gdyby to oni płacili RB a nie RB im :)
michal132
18.02.2019 09:00
No cóż Honda przyzwyczajona do tego że musi posiadać duża ilość silników na stanie 😂