Sato zdyskwalifikowany, Albers ukarany
Obaj kierowcy nie zwracali uwagi na niebieskie flagi podczas wyścigu w Chinach
01.10.0616:04
1059wyświetlenia
Takuma Sato został wykluczony z klasyfikacji końcowej wyścigu o Grand Prix Chin za blokowanie szybszych kierowców. Kierowca Super Aguri na ostatnim okrążeniu nie przepuścił na najdłuższej prostej jadących za nim czterech kierowców: Nicka Heidfelda, Rubensa Barrichello, Jensona Buttona i Pedro de la Rosę, którzy walczyli o punktowane pozycje. W zamieszaniu podczas hamowania przed czternastym zakrętem (nawrót w prawo) Barrichello zaczepił o bolid Heidfelda i obydwu kierowców wyprzedzili dzięki temu Button i de la Rosa.
W normalnej sytuacji za ignorowanie niebieskich flag przysługuje kara czasowa, ale ponieważ Japończyk otrzymał już w tym sezonie reprymendę za podobne zachowanie w jednym z wcześniejszych wyścigów, stewardzi postanowili go zdyskwalifikować. Sato pierwotnie finiszował na 14 pozycji przed Scottem Speedem i Christijanem Albersem. Ten ostatni w opinii stewardów także nie zwracał dzisiaj uwagi na niebieskie flagi i do rezultatu końcowego kierowcy Spyker MF1 Racing doliczono 25 sekund kary.
Kolizja pomiędzy Barrichello i Heidfeldem także była badana przez stewardów, jednak ostatecznie została sklasyfikowana jako typowy incydent wyścigowy i Brazylijczyk nie został ukarany. Warto dodać, że zespół BMW Sauber po wyścigu próbował zasugerować, iż to na polecenie Hondy, która jest dostawcą silników dla Super Aguri, Sato nie chciał przepuścić Heidfelda. Szef stajni z Brackley Nick Fry uznał to jednak za niedorzeczne.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE