Hamilton: Nie czułem się za kierownicą tak komfortowo jak Bottas

Z kolei Fin deklaruje, że Srebrne Strzały stać na poprawę tempa przed kwalifikacjami.
12.04.1912:22
Nataniel Piórkowski
1243wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lewis Hamilton otwarcie przyznaje, że podczas piątkowych treningów F1 w Szanghaju nie czuł się w bolidzie tak komfortowo jak Valtteri Bottas.

Fin uzyskał najlepszy czas w popołudniowej sesji, schodząc nieznacznie poniżej rezultatu ustanowionego przez Sebastiana Vettela. Hamilton zakończył zajęcia na czwartej lokacie, ze stratą 0,7s do zespołowego partnera.

Było dziś dość zimno, co utrudniało pracę opon. Miałem problemy z bolidem. Musimy na to zareagować, tym bardziej, że Valtteri czuł się dzisiaj na torze dużo bardziej komfortowo - tłumaczył pięciokrotny czempion F1.

Wieczorem będziemy ciężko pracować, aby wprowadzić poprawki, które jutro - mam taką nadzieję - postawią nas w lepszej sytuacji. Bolid ma tempo, aby walczyć o czołowe lokaty. Musimy tylko znaleźć właściwe ustawienia. Tak jak oczekiwaliśmy, bolid Ferrari nadal sprawia wrażenie szybszego na prostych. Ogólnie jednak różnice pomiędzy trzema topowymi bolidami są bardzo małe. Sądzę, że jutro będzie podobnie.

Bottas, który po dwóch wyścigach przewodzi klasyfikacji generalnej kierowców, dodał: Dzień zakończył się w porządku. Zapewniliśmy sobie miejsce na czele tabeli, ale tu w Szanghaju ciężko znaleźć dobry balans, który będzie towarzyszył ci na całym torze. Krok po kroku pracowaliśmy nad udoskonaleniami. Ostatecznie było w porządku, ale nie możemy zapominać, że to tylko piątek. Liczą się dwa kolejne dni.

Ferrari zdaje się być szybsze na prostych, chociaż po południu to my byliśmy lepsi w większości zakrętów. Wciąż możemy się poprawić. Wiemy, że inni też nie składają broni i na pewno postarają się o postępy. Zobaczymy, jak będziemy prezentować się na tle rywali.