Wolff: Traktujemy Verstappena jako rywala do tytułu
Szef Mercedesa mobilizuje swój zespół do jeszcze cięższej pracy.
04.08.1914:16
681wyświetlenia
Embed from Getty Images
Toto Wolff przyznał, że ekipa Mercedes traktuje Maksa Verstappena jako rywala do tegorocznego tytułu wśród kierowców.
Holender w ostatnich trzech wyścigach dwukrotnie przekraczał linię mety na pierwszym miejscu. Z kolei na Węgrzech kierowca Red Bulla zdobył dziewicze pole position w karierze, stając przed wielką szansą na zredukowanie straty 63 punktów do liderującego Lewisa Hamiltona.
Szef Mercedesa - Toto Wolff, zapytany czy obawia się Verstappena w tegorocznym sezonie, odpowiedział:
Valtteri Bottas po przegranej w kwalifikacjach na Hungaroringu z Verstappenem o zaledwie 0,018 sekundy, przyznał, że Mercedes musi zabrać się do jeszcze cięższej pracy. Wolff zapytany o wypowiedź swojego kierowcy, dodał:
Toto Wolff przyznał, że ekipa Mercedes traktuje Maksa Verstappena jako rywala do tegorocznego tytułu wśród kierowców.
Holender w ostatnich trzech wyścigach dwukrotnie przekraczał linię mety na pierwszym miejscu. Z kolei na Węgrzech kierowca Red Bulla zdobył dziewicze pole position w karierze, stając przed wielką szansą na zredukowanie straty 63 punktów do liderującego Lewisa Hamiltona.
Szef Mercedesa - Toto Wolff, zapytany czy obawia się Verstappena w tegorocznym sezonie, odpowiedział:
Tak, przed nami jest jeszcze dziesięć wyścigów i 260 punktów do zdobycia. Jaka jest nasza przewaga? Niewiele ponad 60 punktów. Prosta matematyka daje nam do zrozumienia, że Max jest kimś kogo musimy poważnie brać pod uwagę w kontekście walki o tytuł, podobnie jak obu zawodników Ferrari. Nie możemy zdjąć nogi z gazu.
Valtteri Bottas po przegranej w kwalifikacjach na Hungaroringu z Verstappenem o zaledwie 0,018 sekundy, przyznał, że Mercedes musi zabrać się do jeszcze cięższej pracy. Wolff zapytany o wypowiedź swojego kierowcy, dodał:
Moim zdaniem ma dużo racji. Mieliśmy dobrą passę, ale teraz wygląda na to, że musimy naciskać jeszcze mocniej. Reszta stawki zaczyna odrabiać stratę. Łatwiej jest to robić, kiedy ktoś zawiesza poprzeczkę na określonym poziomie. Jest pewien powód, dla którego nikt nigdy nie wygrał sześciu tytułów pod rząd w obu klasyfikacjach. To nie jest łatwe. Zakładam, że każdy o tym wie, ale musimy naciskać mocniej, by utrzymać się z przodu- zakończył Austriak.