Hulkenberg odrzucił ofertę startów dla McLarena w IndyCar
Stajnia z Woking uruchamia program za Oceanem, a Niemca nie interesują owale.
21.09.1911:22
749wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Hulkenberg zdecydował się odrzucić ofertę startów dla McLarena w 2020 roku w serii IndyCar.
Stajnia z Woking zdecydowała się uruchomić program startów w amerykańskiej serii, obejmujący wszystkie rundy w sezonie 2020. Zespół zakontraktował do tej pory James'a Hinchcliffe'a, natomiast kwestia obsady drugiego kokpitu wciąż pozostaje niejasna.
Jak ujawnił Zak Brown z McLarena, Nico Hulkenberg otrzymał od niego propozycję startów dla McLarena w IndyCar. Mimo to Niemiec przyznał, że nie jest zainteresowany jazdą na owalnych torach.
32-latek dodał, że nie traktuje startów w Formule E jako alternatywy dla F1, gdyby nie zdołał zabezpieczyć swojej przyszłości po zwolnieniu z Renault.
Nico Hulkenberg zdecydował się odrzucić ofertę startów dla McLarena w 2020 roku w serii IndyCar.
Stajnia z Woking zdecydowała się uruchomić program startów w amerykańskiej serii, obejmujący wszystkie rundy w sezonie 2020. Zespół zakontraktował do tej pory James'a Hinchcliffe'a, natomiast kwestia obsady drugiego kokpitu wciąż pozostaje niejasna.
Jak ujawnił Zak Brown z McLarena, Nico Hulkenberg otrzymał od niego propozycję startów dla McLarena w IndyCar. Mimo to Niemiec przyznał, że nie jest zainteresowany jazdą na owalnych torach.
Mam wielki szacunek dla tych zawodników, którzy jeżdżą po owalach. To jednak nie jest dla mnie- powiedział Hulkenberg.
32-latek dodał, że nie traktuje startów w Formule E jako alternatywy dla F1, gdyby nie zdołał zabezpieczyć swojej przyszłości po zwolnieniu z Renault.
Ta seria nie jest aż tak ekscytująca. Formuła 1 płynie w moich żyłach. Wciąż są realistyczne szanse na pozostanie w F1. Trudno jest rozmawiać o konkretach, ponieważ możecie sobie wyobrazić, iż rozmawiamy o prywatnych detalach. Każdy wie jakie posady są dostępne. W tej chwili pozostaję w pełni skupiony na Formule 1.