Grosjean: Nie rozumiem dlaczego mam tak złą reputację

Informacja o zatrzymaniu Francuza przez Haasa spotkała się z dużą krytyką.
21.09.1911:37
Mateusz Szymkiewicz
1444wyświetlenia
Embed from Getty Images

Romain Grosjean przyznał, że nie rozumie dlaczego cieszy się tak złą reputacją wśród kibiców Formuły 1.

Francuz mimo trudnego sezonu 2019 zdołał zabezpieczyć swoją przyszłość w zespole Haas, przedłużając z nim kontrakt na kolejne mistrzostwa. Do niedawna wszystko wskazywało na to, iż Grosjean pożegna się z ekipą oraz Formułą 1, ze względu na obecność Nico Hulkenberga na rynku kierowców. Finalnie Haas nie zdołał znaleźć porozumienia z Niemcem i to on jest teraz bliski opuszczenia stawki.

Decyzja stajni z Kannapolis spotkała się z dużym zaskoczeniem oraz krytyką kibiców. Daniel Ricciardo z Renault przyznał, że był zaskoczony wyborem Haasa, natomiast Christian Horner stojący na czele Red Bulla określił wybór zespołu jako interesujący oraz trudny do wyobrażenia.

Romain Grosjean zapytany o reakcję środowiska na wieść, że pozostanie w Formule 1 w 2020 roku, odpowiedział: Nie wiem czemu tak się dzieje. Nie jestem perfekcyjny. Popełniam błędy jak każdy. Jeżeli jestem w Formule 1 od dziesięciu lat, to raczej nie dlatego, że jestem tak zły. Moja kariera to nie tylko obroty w alei serwisowej czy wypadki za samochodem bezpieczeństwa. Trzeba być mocnym. Mam niesamowitych fanów, którzy za mną podążają. Jest również grupa hejterów, która śledzi moje poczynania. Robię to jednak dla siebie, żony, dzieci oraz najbliższych mi osób.

33-latek dodał, że Haas zdecydował się zatrzymać go na sezon 2020 ze względu na właściwą etykę pracy. Uważam, że dla decyzji zespołu kluczowe były moje wskazówki techniczne. Od testów w Barcelonie podkreślałem, że coś jest nie tak z tym bolidem. Zespół potrafił to docenić.