Todt ostrożnie podchodzi do plotek dotyczących Panthery

Nowy zespół chce dołączyć do stawki F1 od 2021 roku.
26.09.1910:28
Nataniel Piórkowski
922wyświetlenia
Embed from Getty Images

Jean Todt ostrożnie podchodzi do zapowiedzi pojawienia się w stawce Formuły 1 nowego zespołu.

W ostaniach tygodniach media obiegły informacje na temat projektu Panthera Asia F1, który za siedzibę obrał sobie Silverstone.

Szef przedsięwzięcia - Benjamin Durand, który w przeszłości był jedną z wpływowych osób w SMP Racing, potwierdził: Naszym celem są starty w F1 w 2021 roku.

Dyrektor sportowy F1 - Ross Brawn zaznaczył jednak, że przed włączeniem do sportu kolejnego zespołu chciałby ocenić, jak w praktyce sprawdza się nowy pakiet regulacji sportowych i technicznych.

Pytany o ekipę Panthery prezes FIA - Jean Todt, zaznaczył: Będę ostrożny. Nie słucham plotek i lubię konkrety. Póki co nie słyszeliśmy nic poza tym, co mamy na stronach internetowych. Nie było żadnego wyraźnego kontaktu ze strony jakichkolwiek [potencjalnych] ekip.

Francuz dopuszcza jednak możliwość rozszerzenia stawki. Mamy teraz dziesięć silnych zespołów, każdy o określonej wartości. Nie mamy żadnych aplikacji na poziomie Haasa.

Mogą być pewne możliwości wejścia do F1, jak miało to miejsce w przypadku przejęcia Force India przez Racing Point, ale jesteśmy zadowoleni z obecnej sytuacji i dziesięciu zespołów. Czas pokaże, czy w przyszłości dojdzie pod tym względem do pewnych zmian - dodał.