Hulkenberg potwierdził rozmowy z Alfą Romeo
Niemiec nie wyklucza jednak, że sezon 2019 może być jego ostatnim w F1.
04.10.1909:44
1580wyświetlenia
Embed from Getty Images
Nico Hulkenberg potwierdził, że kontaktował się z Alfą Romeo w sprawie posady na sezon 2020.
Niemiec walczy o utrzymanie się w stawce Formuły 1 po utracie wyścigowego fotela w ekipie Renault, gdzie od przyszłego roku jego miejsce zajmie Esteban Ocon.
Hulkenberg prowadził rozmowy z Haasem, jednak amerykańska ekipa zdecydowała się ostatecznie na przedłużenie umowy z Romainem Grosjeanem.
Obecnie jedyną realną szansą Hulkenberga jest podpisanie umowy z Alfą Romeo. W Williamsie, gdzie zwolni się wyścigowy fotel należący obecnie do Roberta Kubicy, zadebiutuje najprawdopodobniej Nicholas Latifi.
Hulkenberg ma nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda się mu określić swoje plany na sezon 2020.
32-latek przyznał, że prowadził rozmowy z szefem ekipy Alfy Romeo - Fredem Vasseurem. Problemem może być jednak wsparcie okazywane przez Ferrari Antonio Giovinazziemu.
Hulkenberg dodał, że nie ma pewności, czy będzie kontynuował karierę w F1.
Nico Hulkenberg potwierdził, że kontaktował się z Alfą Romeo w sprawie posady na sezon 2020.
Niemiec walczy o utrzymanie się w stawce Formuły 1 po utracie wyścigowego fotela w ekipie Renault, gdzie od przyszłego roku jego miejsce zajmie Esteban Ocon.
Hulkenberg prowadził rozmowy z Haasem, jednak amerykańska ekipa zdecydowała się ostatecznie na przedłużenie umowy z Romainem Grosjeanem.
W grę wchodziły różne czynniki. Jednym z nich były osiągi- powiedział Hulkenberg opisując rozmowy ze stajnią z Kannapolis.
Obecnie jedyną realną szansą Hulkenberga jest podpisanie umowy z Alfą Romeo. W Williamsie, gdzie zwolni się wyścigowy fotel należący obecnie do Roberta Kubicy, zadebiutuje najprawdopodobniej Nicholas Latifi.
Hulkenberg ma nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda się mu określić swoje plany na sezon 2020.
Nigdy nie można być niczego pewnym, ale mamy tę porę roku, gdzie ostateczne terminy są coraz bliżej. Zobaczymy, co się wydarzy.
32-latek przyznał, że prowadził rozmowy z szefem ekipy Alfy Romeo - Fredem Vasseurem. Problemem może być jednak wsparcie okazywane przez Ferrari Antonio Giovinazziemu.
Jasne. Znam Freda od wielu, wielu lat i jesteśmy kolegami. Oczywiście, że rozmawialiśmy ze sobą.
Hulkenberg dodał, że nie ma pewności, czy będzie kontynuował karierę w F1.
Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie. Możliwe, że jeśli znajdę się poza Formułą 1, to nie będę już chciał tu wracać.