Szef Igora Drive dementuje plotki o rozmowach z F1

Na zlokalizowanym blisko Sankt Petersburga obiekcie odbędzie się za rok runda DTM.
04.10.1909:21
Nataniel Piórkowski
696wyświetlenia


Władze toru zlokalizowanego nieopodal Sankt Petersburga zaprzeczają sugestiom o tym, iż prowadzą rozmowy w sprawie organizacji wyścigów Formuły 1.

W ubiegłym tygodniu w padoku F1 pojawiły się plotki o tym, że nakazem Władymira Putina Grand Prix Rosji może zostać przeniesione z Soczi do Sankt Petersburga.

Słyszałem, że wyścig może odbywać się z Sankt Petersburgu. Poczekajmy. Zobaczymy, co się wydarzy, ale lubię Sankt Petersburg - powiedział dawny dyrektor generalny Formuły 1, Bernie Ecclestone.

Co ciekawe doniesienia te zbiegły się w czasie z potwierdzeniem, iż niemiecka seria DTM powróci w przyszłym roku do Rosji na permanentny obiekt Igora Drive. Jest on zlokalizowany w Prioziersku, dwie godziny jazdy samochodem od Sankt Petersburga.

Szef toru - Władymir Wasiliew, zaznacza jednak: Jeśli chodzi o Formułę 1 to nie toczyliśmy żadnych negocjacji. Nie wiem skąd pochodzą te plotki.

W artykule rosyjskiego magazynu Sport Express jest mowa o tym, że Igora Drive dysponuje homologacją Grade 2. Wasiliew zdradza jednak, że wkrótce może ona zostać podniesiona do Grade 1, która daje możliwość organizacji Grand Prix F1. Wkrótce otrzymamy kompletną dokumentację - powiedział.