Williams: Nie chcieliśmy ryzykować uszkodzenia nowego skrzydła

Zespół wbrew opinii Kubicy podkreśla, że nie zamierzał korzystać z poprawki w wyścigu.
13.10.1914:35
Mateusz Szymkiewicz
3915wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zespół Williams przedstawił oficjalne stanowisko po wypowiedzi Roberta Kubicy na temat zmiany specyfikacji przedniego skrzydła na dalszą część Grand Prix Japonii.

Polak po zakończeniu niedzielnych zmagań stwierdził, że zespół z bliżej nieznanych powodów zdecydował się tuż przed czasówką zdemontować z jego bolidu przednie skrzydło w najnowszej specyfikacji. 34-latek przyznał, że jego egzemplarz FW42 bardzo dobrze zareagował na poprawki, sugerując również, że zupełnie inaczej było w przypadku George'a Russella.

Portal Motorsport.com poprosił Williamsa o przedstawienie własnego punktu widzenia na kwestię porzucenia nowego elementu po piątkowych treningach. Jak zawsze dyskutujemy na temat najbardziej efektywnej strategii na każdy wyścigowy weekend, a w razie potrzeby decydujemy się na korektę. Nasze nowe przednie skrzydło od początku miało posłużyć tylko do testów, ponieważ chcieliśmy uzyskać dane pod kątem przyszłości.

Licząc się z tym, że tajfun Hagibis wpłynie na decyzję o odwołaniu sobotnich jazd, a także z wietrzną pogodą w niedzielę, zespół zadecydował o nie podejmowaniu ryzyka związanego z korzystaniem z nowego przedniego skrzydła, chcąc uniknąć potencjalnych uszkodzeń przed kolejnymi testami w Meksyku. Biorąc pod uwagę incydenty z kwalifikacji, okazało się, iż podjęliśmy właściwą decyzję - brzmi oświadczenie stajni z Grove.