Sainz: Nigdy nie byłem w lepszej formie
Hiszpan wiąże świetne występy w drugiej połowie sezonu z lepszym zrozumieniem bolidu.
22.10.1911:20
827wyświetlenia
Embed from Getty Images
Carlos Sainz uważa, że jest obecnie w najwyższej formie w swojej dotychczasowej karierze.
Dzięki zdobyciu piątego miejsca w Grand Prix Japonii Hiszpan awansował na piątą pozycję w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając Pierre'a Gasly'ego.
W pierwszej połowie rywalizacji Sainz prowadził zacięty pojedynek z Alexem Albonem, a w końcówce z powodzeniem odpierał zagrożenie ze strony Charlesa Leclerca, który miał do dyspozycji znacznie szybszy bolid Ferrari.
Zapytany o to, czy jest w najlepszej formie w swojej karierze, Sainz odrzekł:
Sainz powiązał ostatnią zwyżkę formy z lepszym zrozumieniem pracy bolidu MCL34.
Carlos Sainz uważa, że jest obecnie w najwyższej formie w swojej dotychczasowej karierze.
Dzięki zdobyciu piątego miejsca w Grand Prix Japonii Hiszpan awansował na piątą pozycję w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając Pierre'a Gasly'ego.
W pierwszej połowie rywalizacji Sainz prowadził zacięty pojedynek z Alexem Albonem, a w końcówce z powodzeniem odpierał zagrożenie ze strony Charlesa Leclerca, który miał do dyspozycji znacznie szybszy bolid Ferrari.
Zapytany o to, czy jest w najlepszej formie w swojej karierze, Sainz odrzekł:
Tak bym powiedział. Nie będę kłamał. W ostatnim wyścigu miałem ciężki moment. Musiałem naciskać, aby utrzymać za sobą Leclerca. Nagle zespół podał mi moje czasy okrążeń i pomyślałem: «O kurczę, muszę jechać całkiem szybko!».
Po zakończeniu ścigania podziękowałem zespołowi za to, że przez cały weekend miałem do dyspozycji świetny bolid. Byłem bardzo dumny. W końcu byliśmy trochę lepi od reszty rywali. W Japonii wyróżnialiśmy się na tle naszych konkurentów.
Sainz powiązał ostatnią zwyżkę formy z lepszym zrozumieniem pracy bolidu MCL34.
W drugiej połowie sezonu lepiej znam swój bolid. W kwalifikacjach wiem czego się spodziewać. Mogę dopasować ustawienia do swoich upodobań. Mamy lepsze tempo, zarówno w trakcie czasówek jak i wyścigów.
W Japonii miałem problem z baterią. Na każdym okrążeniu traciłem po kilka dziesiętnych części sekundy, a mimo tego wywalczyłem solidne siódme miejsce. Wydaje mi się, że w drugiej połowie sezonu wszystko jest znacznie bardziej uporządkowane.