Zwycięski bolid weźmie udział w ceremonii na podium w GP Meksyku
Na wzór GP USA na Indianapolis samochód znajdzie się na specjalnej platformie.
26.10.1912:02
Mateusz Szymkiewicz 1057wyświetlenia
Embed from Getty Images
Bolid zwycięzcy Grand Prix Meksyku znajdzie się na specjalnej platformie pod podium w trakcie ceremonii wręczania nagród.
Tor imienia braci Rodriguez ma jedno z najbardziej spektakularnych miejsc w kalendarzu do dekoracji czołowej trójki. W przeszłości podium było przekształcane w scenę, natomiast w tym roku przygotowano platformę, na której znajdzie się bolid zwycięzcy wyścigu. Rozwiązanie te będzie na wzór Grand Prix Stanów Zjednoczonych na Indianapolis z lat 2000-2007.
Organizatorzy Grand Prix Meksyku w porozumieniu z władzami Formuły 1 ustalili, że samochód zwycięzcy zostanie ustawiony na rampie w trakcie wywiadów tuż po zakończeniu wyścigu. Urządzenie zostało schowane za betonową ścianą, a po zakończeniu rozmów tryumfator ustawi się na nim, wkraczając na podium wraz z bolidem przy akompaniamencie oficjalnego intra F1. Kierowcy na drugim oraz trzecim miejscu tradycyjnie wejdą na ceremonię dekoracji od tyłu.
Platforma przygotowana na wyścig w Meksyku była już testowana przy pomocy wypożyczonego Williamsa, natomiast w rolę kierowcy wcielił się jeden z mechaników.
Bolid zwycięzcy Grand Prix Meksyku znajdzie się na specjalnej platformie pod podium w trakcie ceremonii wręczania nagród.
Tor imienia braci Rodriguez ma jedno z najbardziej spektakularnych miejsc w kalendarzu do dekoracji czołowej trójki. W przeszłości podium było przekształcane w scenę, natomiast w tym roku przygotowano platformę, na której znajdzie się bolid zwycięzcy wyścigu. Rozwiązanie te będzie na wzór Grand Prix Stanów Zjednoczonych na Indianapolis z lat 2000-2007.
Organizatorzy Grand Prix Meksyku w porozumieniu z władzami Formuły 1 ustalili, że samochód zwycięzcy zostanie ustawiony na rampie w trakcie wywiadów tuż po zakończeniu wyścigu. Urządzenie zostało schowane za betonową ścianą, a po zakończeniu rozmów tryumfator ustawi się na nim, wkraczając na podium wraz z bolidem przy akompaniamencie oficjalnego intra F1. Kierowcy na drugim oraz trzecim miejscu tradycyjnie wejdą na ceremonię dekoracji od tyłu.
Platforma przygotowana na wyścig w Meksyku była już testowana przy pomocy wypożyczonego Williamsa, natomiast w rolę kierowcy wcielił się jeden z mechaników.
