Ricciardo gotowy na pojedynek z Toro Rosso o piąte miejsce

Włoska ekipa zbliżyła się do Renault w klasyfikacji konstruktorów na osiem punktów.
23.11.1910:18
Mateusz Szymkiewicz
1099wyświetlenia
Embed from Getty Images

Daniel Ricciardo przyznał, że jest gotowy na pojedynek w Abu Zabi z kierowcami Toro Rosso, którego stawką może być piąte miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

Stajnia z Faenzy zgarnęła w Brazylii dziewiętnaście punktów, wracając na szóste miejsce w tabeli. Jej aktualna przewaga nad Racing Point wynosi szesnaście oczek, natomiast strata do piątego Renault to osiem punktów.

Przed finałową rundą sezonu Toro Rosso jest uznawane za realne zagrożenie dla francuskiego producenta, ze względu na bardzo mocne osiągi STR14 w ostatnich wyścigach. Kierowca Renault - Daniel Ricciardo, przyznał, że jest gotowy walczyć do ostatnich metrów o utrzymanie piątej lokaty w mistrzostwach.

Gra toczy się dalej - odpowiedział Australijczyk zapytany o pojedynek z Toro Rosso. Oczywiście, wolałbym żebyśmy to my zdobyli więcej punktów, ale podoba mi się to, że jesteśmy pod presją do ostatniego wyścigu. Nie pozwoli nam to na chwilę wytchnienia i pojedziemy do Abu Zabi z myślą, że mamy o co walczyć. Podoba mi się ten tor, zawsze dobrze mi tam szło. Jestem gotowy.

Ricciardo uważa, że charakterystyka toru Yas Marina powinna pasować bo bolidu R.S.19. Kiedy patrzę na wyniki zespołu z ubiegłego roku, to są one bardzo podobne do aktualnych. Na torach, na których ekipa zmagała się w zeszłym roku, teraz sytuacja wyglądała podobnie. W Abu Zabi wiem, że Carlos [Sainz] zaliczył w ubiegłym roku świetny wyścig. Przyjadę tam pozytywnie nastawiony.

Szef Toro Rosso - Franz Tost, przyznał, że podchodzi do ostatniego wyścigu w sezonie z dużą ostrożnością. Nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć. Trzeba być ostrożnym. Jesteśmy tylko osiem punktów za Renault, co dla nas oznacza, że możemy walczyć o piąte miejsce. Musimy być jednak mądrzy. Należy właściwie ustawić bolid. Abu Zabi jest kolejnym torem, na którym mamy nadzieję zaprezentować konkurencyjną formę - dodał Austriak.