Williams potwierdza tymczasowe zwolnienia i obniżki pensji

Podjęcie podobnych kroków potwierdziła także ekipa Racing Point.
07.04.2014:58
Maciej Wróbel
722wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zespół Williams potwierdził, że wysyła część personelu na bezpłatny urlop, jak również zdecydował się wprowadzić obniżkę pensji dla kierowców oraz kadry kierowniczej.

Trwająca pandemia koronawirusa i odwoływane w związku z nią kolejne wyścigi powodują, że zespoły będą musiały mierzyć się ze znaczącą utratą przychodów. W ubiegłym tygodniu pierwszym zespołem, który zdecydował się ograniczyć wydatki, był McLaren. Kierowcy stajni z Woking dobrowolnie przystali na obniżkę pensji, natomiast niektórzy pracownicy zostali tymczasowo zwolnieni.

Teraz podobne kroki zdecydował się podjąć zespół Williams. Brytyjski zespół poinformował w poniedziałek, że wysłał również część swojego personelu na bezpłatny urlop w ramach rządowego programu, który gwarantuje pokrycie 80 procent wynagrodzenia. Potwierdzono także, że pracownikom na wyższych stanowiskach zostaną obniżone pensje. Dotyczy to m.in. kierowców wyścigowych - George'a Russella i Nicholasa Latifiego.

Z powodu przedłużającej się sytuacji związanej z COVID-19, ROKiT Williams Racing tymczasowo zwalnia część pracowników w ramach szeroko zakrojonego programu mającego na celu redukcję kosztów - powiedział rzecznik Williamsa. Okres przerwy potrwa do końca maja, natomiast naszym kierowcom oraz kadrze kierowniczej z dniem 1 kwietnia wynagrodzenie zostaje obniżone o 20 procent.

Nie było nam łatwo podjąć tę decyzję, niemniej obecnie koncentrujemy się na ochronie miejsc pracy naszego personelu w Grove i zapewnieniu mu powrotu do pracy w pełnym wymiarze czasowym, gdy tylko sytuacja na to pozwoli - czytamy dalej w oświadczeniu zespołu.

Zastępczyni szefa zespołu, Claire Williams stwierdziła niedawno, iż zespół będzie starał się zabezpieczyć swoją działalność w związku z niższymi dochodami wynikającymi z nierozgrywania wyścigów. Nagrody pieniężne dla zespołów są bowiem fundowane między innymi z opłat dla organizatorów.

Tymczasowe zwolnienie pracowników potwierdził także zespół Racing Point. Z kolei kierowcy stajni z Silverstone - Sergio Perez i Lance Stroll - dobrowolnie zrezygnowali z części wynagrodzenia. Przedstawiciel zespołu w rozmowie z Autosportem przyznał jednak, że nie będą ujawniać konkretnych kwot.