Alonso: Rozważam powrót do startów w Formule 1
Hiszpan łączony jest z posadą w Renault od 2021 roku, którą zwolni Daniel Ricciardo.
19.05.2009:58
1235wyświetlenia
Embed from Getty Images
Fernando Alonso przyznał, że rozważa powrót do Formuły 1 w najbliższej przyszłości.
Hiszpan uważany jest za faworyta do objęcia posady w Renault od 2021 roku. Stajnia z Enstone pożegna się z Danielem Ricciardo, który podjął decyzję o podpisaniu kontraktu z McLarenem. W tej sytuacji koncentracja francuskiego producenta miała spocząć na Alonso, który od dwóch lat znajduje się poza Formułą 1.
Były menedżer 38-latka - Flavio Briatore, potwierdził, że kierowca jest
Dwukrotny mistrz świata zdementował jednak, by wkrótce miał potwierdzić swoje plany na sezon 2021.
Fernando Alonso przyznał, że rozważa powrót do Formuły 1 w najbliższej przyszłości.
Hiszpan uważany jest za faworyta do objęcia posady w Renault od 2021 roku. Stajnia z Enstone pożegna się z Danielem Ricciardo, który podjął decyzję o podpisaniu kontraktu z McLarenem. W tej sytuacji koncentracja francuskiego producenta miała spocząć na Alonso, który od dwóch lat znajduje się poza Formułą 1.
Były menedżer 38-latka - Flavio Briatore, potwierdził, że kierowca jest
zmotywowany, oczyszczony i gotowy na powrót. Z kolei teraz sam Alonso ujawnił, że Formuła 1 jest dla niego opcją na przyszłość.
Rozważam różne wyzwania oraz opcje- powiedział Fernando Alonso.
Powiedzmy, że od momentu, kiedy podjąłem decyzję o udziale w Dakarze, by nauczyć się zupełnie innej dyscypliny, miałem sporo przemyśleń na temat przyszłości. W ciągu następnych dwóch, trzech czy czterech lat nie powtórzę mojej pozytywnej przygody z Dakarem.
Po stronie fizycznej oraz mentalnej czuję się przygotowany na bardzo duże wyzwania. Teraz chcę skupić się na czołowej kategorii światowego motorsportu, więc mogę wrócić do Formuły 1 lub podjąć wyzwanie w wyścigach długodystansowych lub IndyCar. Pewien pomysł już jest w mojej głowie.
Dwukrotny mistrz świata zdementował jednak, by wkrótce miał potwierdzić swoje plany na sezon 2021.
Moje nazwisko zaczęło pojawiać się w gazetach, ale w rzeczywistości nie wydarzyło się nic nowego. Nie mam żadnych dużych wiadomości do przekazania. Jak już mówiłem, fizycznie oraz mentalnie osiągnąłem najwyższy poziom i znów chcę podjąć najwyższe wyzwania. Mój pierwszy rok poza F1 był bardzo intensywny, więc moje plany na sezon 2020 będą spokojne. Sytuacja stała się bardzo wyciszona. Pojadę w sierpniu w Indianapolis 500, a później naładuje swoje baterie i zorientuję się przed 2021 rokiem.