Kovalainen: Osiągnięcia Nico Rosberga są niedoceniane
38-latek podkreśla, że Niemiec był najmocniejszym partnerem, jakiego miał Hamilton.
26.05.2017:48
1404wyświetlenia
Embed from Getty Images
Zdaniem byłego kierowcy Renault i McLarena, Heikkiego Kovalainena, osiągnięcia Nico Rosberga w Formule 1 pozostają niedoceniane.
Przez cztery sezony Nico Rosberg był partnerem Lewisa Hamiltona w Mercedesie. W tym czasie Niemiec dwukrotnie został wicemistrzem świata, by w sezonie 2016 zdobyć upragniony tytuł po zaciętej walce z kierowcą ze Stevenage. Po tym wyczynie Rosberg niespodziewanie zdecydował się zakończyć karierę kierowcy wyścigowego.
Kovalainen, który podobnie jak Rosberg był w przeszłości partnerem zespołowym Hamiltona, przyznał w rozmowie z rodzimą telewizją MTV, że nie docenia się odpowiednio rezultatów Niemca.
Zdaniem byłego kierowcy Renault i McLarena, Heikkiego Kovalainena, osiągnięcia Nico Rosberga w Formule 1 pozostają niedoceniane.
Przez cztery sezony Nico Rosberg był partnerem Lewisa Hamiltona w Mercedesie. W tym czasie Niemiec dwukrotnie został wicemistrzem świata, by w sezonie 2016 zdobyć upragniony tytuł po zaciętej walce z kierowcą ze Stevenage. Po tym wyczynie Rosberg niespodziewanie zdecydował się zakończyć karierę kierowcy wyścigowego.
Kovalainen, który podobnie jak Rosberg był w przeszłości partnerem zespołowym Hamiltona, przyznał w rozmowie z rodzimą telewizją MTV, że nie docenia się odpowiednio rezultatów Niemca.
Formuła 1 jest wystarczająco wyczerpująca zarówno pod kątem mentalnym jak i fizycznym nawet bez partnera zespołowego będącego mistrzem w swoim fachu.
Ze wszystkich partnerów zespołowych Hamiltona jedynym, któremu naprawdę udało się go ugryźć i wypunktować był Nico. Lewis ma pewne słabe punkty, które Nico idealnie zaatakował i przetasował stawkę wystarczająco, by zdobyć mistrzostwo.
Nie wydaje mi się, by osiągnięcia Nico były doceniane w takim stopniu, w jakim powinny być. Bardzo ciężko jest pokonać Lewisa w takim samym samochodzie, a trzeba pamiętać, że niewiele wcześniej Nico zdominował Michaela Schumachera- dodał zwycięzca Grand Prix Węgier z roku 2008.