Horner: Jesteśmy najlepiej przygotowani od czasu ostatniego tytułu
Red Bull jako jedyny z czołówki jeździł tegorocznym autem przed Grand Prix Austrii.
02.07.2009:07
648wyświetlenia
Embed from Getty Images
Christian Horner, szef Red Bulla, uważa, że jego zespół zaczyna nowy sezon najlepiej przygotowany od 2013 roku, w którym zdobył swoje ostatnie mistrzostwo świata.
Pierwsze dwa wyścigi sezonu odbywają się na domowym torze Red Bulla, na którym Max Verstappen zwyciężał w latach 2018-2019. Obiecującym czynnikiem są też testy z lutego, podczas których stajnia z Milton Keynes wyrosła na drugą siłę z niewielką stratą do Mercedesa.
Red Bull jest jedynym zespołem z czołówki, który jeździł tegorocznym autem tuż przed Grand Prix Austrii. Ekipa zorganizowała dzień filmowy na torze Silverstone, a za kierownicą RB16 zasiadł Alexander Albon.
Christian Horner, szef Red Bulla, uważa, że jego zespół zaczyna nowy sezon najlepiej przygotowany od 2013 roku, w którym zdobył swoje ostatnie mistrzostwo świata.
Pierwsze dwa wyścigi sezonu odbywają się na domowym torze Red Bulla, na którym Max Verstappen zwyciężał w latach 2018-2019. Obiecującym czynnikiem są też testy z lutego, podczas których stajnia z Milton Keynes wyrosła na drugą siłę z niewielką stratą do Mercedesa.
To będzie ekscytujący, ale także intensywny sezon- powiedział Christian Horner.
Wyścigi będą ciężkie i szybkie. W moim odczuciu wchodzimy w ten sezon przygotowani lepiej niż w którymkolwiek momencie od roku 2013. To nasz drugi sezon partnerstwa z Hondą, dzięki czemu czujemy się lepiej zintegrowani, są teraz prawdziwą częścią zespołu. Jesteśmy podekscytowani, nie możemy doczekać się ścigania.
Red Bull jest jedynym zespołem z czołówki, który jeździł tegorocznym autem tuż przed Grand Prix Austrii. Ekipa zorganizowała dzień filmowy na torze Silverstone, a za kierownicą RB16 zasiadł Alexander Albon.
Dla zespołu przetestowanie wszystkich nowych procedur było niezwykle pomocne. Do tego samo robienie podstaw, jak pit stopy, pomogło trochę odzyskać świeżość umysłu mechanikom. Dla Alexa było to także bardzo pomocne, to jego dopiero drugi rok w F1, więc przejechanie 100 kilometrów na pewno pomogło- dodał Horner.