Hughes zwycięzcą pierwszego wyścigu F3 w Barcelonie

Doświadczony Brytyjczyk zaprezentował dzisiaj zdecydowanie najlepsze tempo.
15.08.2011:33
Maciej Wróbel
619wyświetlenia
Embed from Getty Images

Jake Hughes odniósł pewne zwycięstwo w pierwszym wyścigu Formuły 3 na torze Catalunya. Podium uzupełnili Liam Lawson i Logan Sargeant.

Dzisiejsza rywalizacja, pomimo dwóch wyjazdów samochodu bezpieczeństwa, miała bardzo spokojny przebieg, a Hughes kontrolował sytuację już od siódmego kółka, kiedy to zdołał wyprzedzić zdobywcę pole position, Logana Sargeanta. Kierowca HWA Racelab nie oddał już prowadzenia do samego końca wyścigu.

Ruszający z pole position Sargeant dobrze wystartował i zdołał obronić się przed nacierającymi Hughesem i Lawsonem. Do jedynej zmiany pozycji w ścisłej czołówce doszło na czwartej pozycji. W pierwszym zakręcie udany atak na Oscara Piastriego przeprowadził Clement Novalak. Do jedynego incydentu na starcie doszło z kolei w piątym zakręcie, kiedy to z toru wypadł Bent Viscaal. Holender utknął w żwirowej pułapce i konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa.

Rywalizacja została wznowiona na czwartym okrążeniu. Niemal od razu Sargeant i Hughes zaczęli uciekać reszcie stawki, natomiast w dziesiątym zakręcie czwartą pozycję odzyskał Piastri, który zrewanżował się Novalakowi za manewr z pierwszego okrążenia. Na siódmym okrążeniu miał miejsce kluczowy dla losów wyścigu manewr - Jake Hughes w pierwszym zakręcie zdołał uporać się z Sargeantem i momentalnie zaczął budować przewagę. Do Amerykanina zaczął zbliżać się z kolei Liam Lawson.

Na dziewiątym kółku doszło do drugiej i ostatniej neutralizacji. Z powodu usterki mechanicznej swój bolid na wyjściu z czwartego zakrętu zatrzymał Frederik Vesti. Po dwóch okrążeniach porządkowi uprzątnęli bolid Duńczyka i kierowcy wrócili do ścigania. Moment wznowienia rywalizacji okazał się bardzo nieudany dla wicelidera mistrzostw - Oscara Piastriego. Australijczyk wyjechał zbyt szeroko w ostatnim zakręcie i stracił dwie pozycje na rzecz Novalaka i Beckmanna.

Hughes w tym czasie potwierdzał dobrą formę i uzyskał najlepszy czas okrążenia, a jego przewaga nad Sargeantem wynosiła już niemal dwie sekundy. Na cztery kółka przed końcem Lawson zaczął podejmować pierwsze próby ataku na Amerykanina. Nowozelandczyk dopiął w końcu swego na dwudziestym okrążeniu, kiedy to wyprzedził lidera klasyfikacji generalnej po zewnętrznej pierwszego zakrętu. Lawson był wówczas najszybszym kierowcą na torze, jednak nie był już w stanie dogonić Hughesa, który zdołał do tego momentu uciec na trzy sekundy od reszty stawki.

Sytuacja do końca wyścigu nie uległa już zmianie. Premierowe w tym sezonie zwycięstwo odniósł Jake Hughes, Lawson dojechał drugi, a Sargeant trzeci. Tuż za podium finiszowali Novalak i Beckmann. Pozostałe punktowane pozycje zajęli kolejno Piastri, Pourchaire, Peroni, Verschoor oraz Matteo Nannini. Ten ostatni zdobył swój pierwszy punkt w sezonie i do jutrzejszego wyścigu wystartuje z pole position.

W klasyfikacji generalnej liderem pozostaje Sargeant, który powiększył swoją przewagę nad Piastrim do dwunastu oczek. Na trzecie miejsce kosztem Beckmanna awansuje Lawson, natomiast Pourchaire wraca na piąte miejsce, wyprzedzając Frederika Vestiego. Dzisiejszy zwycięzca, Jake Hughes, awansował z jedenastej pozycji na siódmą i do Duńczyka traci osiem punktów.