Kierowcy z zespołu McLaren na czele po piątkowych treningach w Japonii
11.10.0200:00
3387wyświetlenia
$#697$LEFT$
rai,94.232,
cou,94.730,
bar,95.402,
mon,95.742,
rsc,95.995,
msc,96.109,
irv,96.190,
dlr,96.490,
tru,96.529,
fis,96.744,
sal,96.893,
but,97.014,
sat,97.196,
mcn,97.384,
mas,97.492,
hei,97.781,
pan,97.927,
web,97.997,
vil,98.138,
yoo,99.142,
$
1:40.828,
Kierowcy z zespołu McLaren - Kimi Raikkonen oraz David Coulthard uzyskali najlepsze czasy podczas piątkowych treningów poprzedzających Grand Prix Japonii. Najszybszy kierowca Ferrari - Rubens Barrichello miał już ponad sekundę straty do Raikkonena i uplasował się na trzeciej pozycji, natomiast partner Brazylijczyka - Michael Schumacher sklasyfikowany został dopiero na szóstej pozycji, gdyż ze względy na problemy z hydrauliką w swoim bolidzie większą część drugiej sesji spędził w boksach. Tym niemniej kierowcy z włoskiej stajni po pierwszej sesji znajdowali się jeszcze na czele klasyfikacji, a dopiero tuż przed połową drugiej sesji zostali pokonani przez kierowców z zespołu McLaren.
Na czwartej i piątej pozycji dzisiejsze treningi ukończyli kierowcy z zespołu Williams - Juan Pablo Montoya i Ralf Schumacher. Kolumbijczyk co prawda w dosyć dramatyczny sposób zakończył jazdę kilka minut przed końcem drugiej sesji, ponieważ popełnił błąd na jednym z szybszych zakrętów i dosyć mocno uderzył bokiem bolidu w barierę z opon, ale na szczęście wyszedł z tej kraksy bez szwanku. Tuż za pierwszą szóstką uplasowali się kierowcy z zespołu Jaguar - Eddie Irvine i Pedro de la Rosa, natomiast pierwszą dziesiątkę zamknęli dwaj Włosi - Jarno Trulli (Renault) i najszybszy po reprezentantach Ferrari kierowca na oponach Bridgestone - Giancarlo Fisichella (Jordan).
Oprócz Montoi groźnie wyglądający wypadek zaliczył również dzisiaj Jacques Villeneuve, jednak stało się to jeszcze przed połową pierwszej sesji, a poza tym bolid Kanadyjczyka został znacznie bardziej uszkodzony i jego naprawa zabrała mechanikom z zespołu British American Racing dosyć dużo czasu. Dopiero pod koniec drugiej sesji Villeneuve ponownie pojawił się na torze Suzuka, ale ze względu na zaliczenie tylko 11 okrążeń pomiarowych w obu godzinnych sesjach nie był w stanie uzyskać bardziej reprezentatywnego czasu i sklasyfikowany został na przedostatniej pozycji. Poza kraksami Montoi i Villeneuve'a dzisiejsze treningi, który odbyły się przy zachmurzonym niebie i suchej nawierzchni toru, miały stosunkowo spokojny przebieg.
rai,94.232,
cou,94.730,
bar,95.402,
mon,95.742,
rsc,95.995,
msc,96.109,
irv,96.190,
dlr,96.490,
tru,96.529,
fis,96.744,
sal,96.893,
but,97.014,
sat,97.196,
mcn,97.384,
mas,97.492,
hei,97.781,
pan,97.927,
web,97.997,
vil,98.138,
yoo,99.142,
$
1:40.828,
Kierowcy z zespołu McLaren - Kimi Raikkonen oraz David Coulthard uzyskali najlepsze czasy podczas piątkowych treningów poprzedzających Grand Prix Japonii. Najszybszy kierowca Ferrari - Rubens Barrichello miał już ponad sekundę straty do Raikkonena i uplasował się na trzeciej pozycji, natomiast partner Brazylijczyka - Michael Schumacher sklasyfikowany został dopiero na szóstej pozycji, gdyż ze względy na problemy z hydrauliką w swoim bolidzie większą część drugiej sesji spędził w boksach. Tym niemniej kierowcy z włoskiej stajni po pierwszej sesji znajdowali się jeszcze na czele klasyfikacji, a dopiero tuż przed połową drugiej sesji zostali pokonani przez kierowców z zespołu McLaren.
Na czwartej i piątej pozycji dzisiejsze treningi ukończyli kierowcy z zespołu Williams - Juan Pablo Montoya i Ralf Schumacher. Kolumbijczyk co prawda w dosyć dramatyczny sposób zakończył jazdę kilka minut przed końcem drugiej sesji, ponieważ popełnił błąd na jednym z szybszych zakrętów i dosyć mocno uderzył bokiem bolidu w barierę z opon, ale na szczęście wyszedł z tej kraksy bez szwanku. Tuż za pierwszą szóstką uplasowali się kierowcy z zespołu Jaguar - Eddie Irvine i Pedro de la Rosa, natomiast pierwszą dziesiątkę zamknęli dwaj Włosi - Jarno Trulli (Renault) i najszybszy po reprezentantach Ferrari kierowca na oponach Bridgestone - Giancarlo Fisichella (Jordan).
Oprócz Montoi groźnie wyglądający wypadek zaliczył również dzisiaj Jacques Villeneuve, jednak stało się to jeszcze przed połową pierwszej sesji, a poza tym bolid Kanadyjczyka został znacznie bardziej uszkodzony i jego naprawa zabrała mechanikom z zespołu British American Racing dosyć dużo czasu. Dopiero pod koniec drugiej sesji Villeneuve ponownie pojawił się na torze Suzuka, ale ze względu na zaliczenie tylko 11 okrążeń pomiarowych w obu godzinnych sesjach nie był w stanie uzyskać bardziej reprezentatywnego czasu i sklasyfikowany został na przedostatniej pozycji. Poza kraksami Montoi i Villeneuve'a dzisiejsze treningi, który odbyły się przy zachmurzonym niebie i suchej nawierzchni toru, miały stosunkowo spokojny przebieg.