Berger: Na miejscu Vettela powiedziałbym F1 "żegnam"
Pojawiają się informacje, że Niemiec oddala się od posady w Astonie Martinie.
24.08.2012:00
2692wyświetlenia
Embed from Getty Images
Gerhard Berger stwierdził, że na miejscu Sebastiana Vettela podjąłby decyzję o opuszczeniu stawki Formuły 1.
Niemiec pozostaje bez zabezpieczonej posady na sezon 2021. Ferrari podjęło decyzję o zatrudnieniu w jego miejsca Carlosa Sainza, natomiast według ostatnich informacji, najbardziej prawdopodobna opcja w postaci Astona Martina miała się oddalić. Ekipa obecnie startująca pod nazwą Racing Point rzekomo chce respektować ważny kontrakt Sergio Pereza i utrzymać wsparcie jego sponsorów.
Austriak postanowił stanąć również w obronie 33-latka, który jest krytykowany głównie przez włoską prasę za rozczarowujące wyniki w sezonie 2020.
Gerhard Berger stwierdził, że na miejscu Sebastiana Vettela podjąłby decyzję o opuszczeniu stawki Formuły 1.
Niemiec pozostaje bez zabezpieczonej posady na sezon 2021. Ferrari podjęło decyzję o zatrudnieniu w jego miejsca Carlosa Sainza, natomiast według ostatnich informacji, najbardziej prawdopodobna opcja w postaci Astona Martina miała się oddalić. Ekipa obecnie startująca pod nazwą Racing Point rzekomo chce respektować ważny kontrakt Sergio Pereza i utrzymać wsparcie jego sponsorów.
Bez specjalnych okoliczności przenosiny do Red Bulla mu nie wypalą, podobnie jest z Mercedesem- powiedział Gerhard Berger, szef Vettela z czasów Toro Rosso.
Jako czterokrotny mistrz świata, który nigdy nie doznał urazu, ma rodzinę i dobrze zarabia, wolałbym podjąć decyzję «Ok, żegnam was».
Austriak postanowił stanąć również w obronie 33-latka, który jest krytykowany głównie przez włoską prasę za rozczarowujące wyniki w sezonie 2020.
Jeżeli pod koniec roku z Ferrari odchodzi kierowca, a drugi jest nową nadzieją, zazwyczaj wylewasz swoją frustrację na tego słabszego, lub tego, z którym nie wiąże się już przyszłości- dodał Berger.