Grosjean: Opuszczam GP Abu Zabi, aby uniknąć przeszczepu skóry

Zespół Haasa potwierdził już wcześniej, że w finale sezonu wystąpi Pietro Fittipaldi.
07.12.2012:00
Maciej Wróbel
1665wyświetlenia
Embed from Getty Images

Romain Grosjean ujawnił, że opuszczenie Grand Prix Abu Zabi ma na celu zadbanie o jego zdrowie w dłuższej perspektywie i uchronienie go przed ewentualnym przeszczepem skóry.

34-latek, który z powodu wypadku, jakiemu uległ w pierwszym wyścigu w Bahrajnie, oglądał Grand Prix Sakhiru jedynie z perspektywy gościa w garażu Haasa. Francuz przyznaje, że decyzja o odpuszczeniu startu w finałowym wyścigu sezonu i powrót do domu była najtrudniejsza, ale i najbardziej rozsądna.

Pożegnałem się już z padokiem - powiedział kierowca Haasa w rozmowie z France 2. Na bramce, gdy skanowałem swoją przepustkę, wydało mi się, że to zapewne ostatni raz, kiedy widzę swoje nazwisko z napisem «Kierowca F1» pod spodem.

Nie będzie mnie w Abu Zabi, ponieważ poparzenia mojej lewej dłoni są ciągle zbyt poważne. Nie byłoby to dla mnie bezpieczne, a ja chciałbym uniknąć przeszczepu skóry. Powrócę jednak do padoku, by zobaczyć się z moimi przyjaciółmi w przyszłym roku - dodał Francuz.

Przez krótki okres krążyły spekulacje, jakoby szansę na występ w Abu Zabi miał otrzymać świeżo upieczony mistrz Formuły 2, Mick Schumacher. Ostatecznie jednak zespół Haasa potwierdził, że Pietro Fittipaldi zaliczy na torze Yas Marina swój drugi występ w Formule 1.

Sam Brazylijczyk nie ukrywał zadowolenia po swoim debiutanckim Grand Prix, pomimo ukończenia go na ostatniej, siedemnastej pozycji. Obecnie bardzo trudno jest dostać się do Formuły 1, ale ja mogę o sobie powiedzieć, że ukończyłem wyścig F1 - powiedział Fittipaldi.

Na piętnastej pozycji zmagania ukończył etatowy zawodnik stajni z Kannapolis, Kevin Magnussen. Odchodzący po tym sezonie z F1 Duńczyk po raz kolejny podkreślił, że tegoroczny samochód Haasa jest zdecydowanie najwolniejszym w stawce.