Russell: Spodziewałem się, że nie otrzymam kolejnej szansy
Brytyjczyk odczuwa wielką różnicę pomiędzy bolidem Mercedesa a Williamsem.
12.12.2019:04
1429wyświetlenia
Embed from Getty Images
George Russell spodziewał się, że nie otrzyma drugiej szansy na poprowadzenie bolidu Mercedesa.
Kierowca z Kings Lynn zastąpił w ubiegły weekend urzędującego mistrza świata - Lewisa Hamiltona, który walczył z koronawirusem.
W rozmowie z portalem RaceFans etatowy reprezentant Williamsa opisał, jak czuł się, gdy otrzymał informację o tym, iż nie będzie mógł po raz kolejny zasiąść za sterami dominującej konstrukcji.
Russell nie ukrywa, że odczuwa olbrzymią różnicę pomiędzy Williamsem a mistrzowskim bolidem Mercedesa.
Russell dysponuje ważną umową z Williamsem do końca sezonu 2021. Brytyjczyk daje jasno do zrozumienia, że chce zakończyć obecną kampanię dobrym występem na torze Yas Marina.
George Russell spodziewał się, że nie otrzyma drugiej szansy na poprowadzenie bolidu Mercedesa.
Kierowca z Kings Lynn zastąpił w ubiegły weekend urzędującego mistrza świata - Lewisa Hamiltona, który walczył z koronawirusem.
W rozmowie z portalem RaceFans etatowy reprezentant Williamsa opisał, jak czuł się, gdy otrzymał informację o tym, iż nie będzie mógł po raz kolejny zasiąść za sterami dominującej konstrukcji.
Szczerze mówiąc spodziewałem się tego. Przed ostatnim weekendem naprawdę chciałem pojechać dwa wyścigi w bolidzie Mercedesa.
Myślałem, że w Bahrajnie mogę jeszcze nie mieć optymalnego tempa ale później w Abu Zabi dostałbym drugą szansę dzięki lepszej znajomości bolidu. Po konkurencyjnym wyścigu w Bahrajnie wspaniale byłoby otrzymać jeszcze jedną możliwość, aby powalczyć o zwycięstwo.
Russell nie ukrywa, że odczuwa olbrzymią różnicę pomiędzy Williamsem a mistrzowskim bolidem Mercedesa.
Wiadomo, to olbrzymi przeskok. Pod pewnymi względami czuję się bardziej komfortowo tu w Williamsie, bo to mój bolid i jestem tu od dwóch lat. Koniec końców jednak brakuje nam szybkości.
Jako kierowca wykonujesz tę samą pracę, ale jednego weekendu walczysz o miejsce w topowej trójce a tydzień później jesteś w ogonie stawki. Niestety to smutna rzeczywistość obecnej Formuły 1.
Russell dysponuje ważną umową z Williamsem do końca sezonu 2021. Brytyjczyk daje jasno do zrozumienia, że chce zakończyć obecną kampanię dobrym występem na torze Yas Marina.
Moi ludzie w Williamsie dają z siebie wszystko. Czuję więc, że moim obowiązkiem jest zakończyć ten sezon mocnym akcentem.