Horner: Zamrożenie rozwoju może pomóc nam utrzymać rozpęd

Szef Red Bulla potwierdził, że przyszłoroczny samochód będzie nosił nazwę RB16B.
14.12.2015:11
Mateusz Szymkiewicz
1117wyświetlenia
Embed from Getty Images

Christian Horner ma nadzieję, że utrzymanie tegorocznych samochodów w sezonie 2021 pozwoli Red Bullowi utrzymać mocną formę.

Stajnia z Milton Keynes zakończyła obecne mistrzostwa zdobywając pole position do Grand Prix Abu Zabi, a także wygrywając niedzielny wyścig z przewagą 15 sekund nad kolejnym Bottasem. Dotychczas mocna forma Red Bulla z końcówki sezonu nigdy nie przekładała się na start kolejnej kampanii, przez co ekipa była zmuszona do nadrabiania strat i rezygnowania z walki o tytuły.

Mimo to w przyszłym roku zespoły pozostaną przy obecnych samochodach i Christian Horner ma nadzieję, że postępy poczynione nad RB16 pozwolą nawiązać walkę z Mercedesem na dystansie całego sezonu. Mam taką nadzieję, ponieważ nie będziemy rozpoczynali od zera. Spory procent samochodu pozostanie bez zmian, więc rozpoczynając testy w Barcelonie powinniśmy być w położeniu z finiszu sezonu. To będzie pierwsza taka sytuacja w historii, dlatego nowy samochód otrzyma nazwę RB16B, a nie RB17, ponieważ wiele obszarów pozostanie bez zmian. Mówimy o 60 procent całego samochodu.

Kierowca ekipy - Max Verstappen, ma nadzieję, że Red Bull oraz Honda wreszcie zapewnią mu sprzęt umożliwiający podjęcie wyrównanej walki o tytuły. Wiemy, że musimy wykonać ciężką pracę w trakcie zimy, by umocnić się. Nie możemy polegać tylko na tych wynikach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest jeszcze sporo do poprawy w samochodzie, a także w jakich obszarach. Mówię też o kwestii mocy, ponieważ potrzebujemy jej więcej. Mam nadzieję, że wyciągnęliśmy wnioski z ostatnich lat. Nie robiliśmy tego celowo, ale tym razem wkraczamy w zimę z dobrymi przeczuciami - dodał Holender.