Schumacher: Liczyłem na to, że zadebiutuję w F1 na Albert Park

Niemiec cieszy się jednak, że będzie miał nieco więcej czasu na przygotowania.
15.01.2108:54
Mateusz Szymkiewicz
649wyświetlenia
Embed from Getty Images

Mick Schumacher przyznał, że nie mógł doczekać się debiutu w Formule 1 na torze Albert Park, ubolewając nad odroczeniem wyścigu.

Pierwotnie sezon 2021 miał ruszyć w połowie marca przy okazji Grand Prix Australii. Mimo to ze względu na rygorystyczne przepisy związane z pandemią koronawirusa, zapadła decyzja o przeniesieniu rundy na listopad. Formuła 1 ma nadzieję, że w okresie wiosennym sytuacja w Melbourne będzie na tyle korzystna, by zorganizować wyścig z udziałem kibiców.

Oczywiście, nie mogłem doczekać się startu w Australii - powiedział Mick Schumacher, kierowca Haasa. Mimo to teraz mamy nieco więcej czasu na przygotowania i rozpoczniemy sezon w perfekcyjnym położeniu. W obecnej fazie tak czy inaczej budujemy podstawy na nowy sezon, więc ta decyzja [o odroczeniu GP Australii] niewiele zmienia, jest tak samo dla wszystkich.

Szef amerykańskiej ekipy - Gunther Steiner, przyznał, że obecność nazwiska Schumacher w jego garażu wprowadza dodatkową presję przed sezonem 2021. Nazwisko Schumacher jest legendarne w Formule 1. To wielki zaszczyt, że mamy w naszym zespole syna Michaela. On zawsze roztaczał wokół siebie pewną aurę, a teraz mamy u siebie jego potomka. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by przygotować Micka do większych rzeczy w życiu. To zaszczyt mieć go u siebie, ale wiąże się to z dużą presją. Nie mam co do tego złudzeń.