McLaren zaprezentował bolid na sezon 2021

MCL35M jest ewolucją zeszłorocznej konstrukcji z nową jednostką napędową.
15.02.2117:40
Łukasz Godula
4860wyświetlenia


McLaren dokonał dziś wieczorem prezentacji swojej nowej konstrukcji - MCL35M, która ma służyć ekipie z Woking podczas nadchodzącego sezonu 2021.

Konstrukcja została przedstawiona w siedzibie zespołu. Jednak nie tylko maszyna jest tegoroczną nowinką "pomarańczowych". Zespół oficjalnie przedstawił również swojego nowego kierowcę - Daniela Ricciardo, który będzie ścigał się u boku Lando Norrisa.

Świetnie jest w końcu dołączyć do zespołu. Od czasu potwierdzenia tej informacji w maju minęły wieki! Nie mogę się doczekać wspólnych startów - przyznał Ricciardo.

McLaren zaliczył niesamowitą podróż w ostatnich latach i mam nadzieję, że uda nam się utrzymać ten pozytywny trend. Ostatnie tygodnie spędziłem na integracji z zespołem w Woking, by jak najlepiej przygotować się do sezonu. Wszyscy powitali mnie niezwykle ciepło. W fabryce czuć niesamowitego ducha jedności i skupienia na celu.

Równie pozytywnie nastawiony jest Lando Norris: Jestem niesamowicie podekscytowany przed moim trzecim sezonem w Formule 1. Za każdym razem gdy wsiadam do samochodu, czuję, że się rozwijam i zdobywam cenne doświadczenie. Bardzo mocno pracowałem w przerwie pomiędzy sezonami, by jak najlepiej przygotować się do testów i na pierwszy wyścig.

Tegoroczna konstrukcja, jak podkreśla kierownictwo zespołu, była ogromnym wyzwaniem dla inżynierów. Z jednej strony przepisy techniczne uległy tylko małym zmianom, ale z drugiej zespół musiał dokonać integracji nowej jednostki napędowej Mercedesa. Rok 2020 był ostatnim, w którym brytyjska stajnia ścigała się z jednostką Renault. Sprawę komplikował fakt, że rozwój samochodów został ograniczony tak zwanymi "tokenami", które zespół mógł poświęcić na określone obszary rozwojowe.

Pomimo stosunkowo stabilnych regulacji na 2021 rok, jest kilka ważnych zmian w aerodynamice, które trzeba było jak najlepiej opracować. Każda zmiana regulacji daje szansę, a ekipa w Woking ciężko pracowała, by w tych trudnych warunkach wykorzystać ją jak najlepiej - wyjaśnia dyrektor techniczny, James Key.

Jednym z kluczowych elementów projektu MCL35M była integracja z jednostką napędową Mercedesa, która pochłonęła sporo zasobów naszej stajni, ale również koledzy z Mercedesa dali z siebie wszystko. Pomimo ograniczonego pola manewru w homologowanej konstrukcji, zespół wykonał świetną robotę.

Zespół jest ostrożny z wyznaczaniem sobie celów na nadchodzący sezon. Pandemia COVID-19 na wielu frontach utrudniła działanie ekipy, a wspomniany montaż nowego silnika nie ułatwił sprawy. Mimo wszystko szefostwo wyraziło podziw dla wszystkich pracowników, którzy przysłużyli się do powstania nowego samochodu.

Dyrektor wyścigowy zespołu, Andreas Seidl nie krył wdzięczności dla pracowników, którzy musieli zmierzyć się z nową rzeczywistością podczas pracy nad MCL35M: Wszyscy w McLarenie są gotowi na kolejny sezon zaciętej walki w Formule 1. Ekipa ciężko pracowała w czasie tej bardzo krótkiej przerwy zimowej i wraz z kolegami z Mercedesa staraliśmy się stworzyć konkurencyjny samochód, którym będziemy walczyć w tym roku.

Nie było to łatwe, dlatego chciałbym podziękować każdemu pracownikowi, czy to pracującym stacjonarnie w MTC, jak również tym pracującym zdalnie. Dziękuję za niesamowity wkład w nowy projekt. Lando i Daniel dadzą z siebie wszystko, by wykorzystać to na torach w tym sezonie.

McLaren MCL35M pokona pierwsze kilometry na torze już we wtorek. Zespół zorganizuje dzień filmowy na torze Silverstone z udziałem obu swych kierowców wyścigowych. Podczas sesji bolid będzie mógł przejechać maksymalnie sto kilometrów, wyposażony w specjalny rodzaj ogumienia Pirelli.