Jordan: McLaren ma lepszych kierowców niż Aston Martin

Z kolei Zak Brown umniejsza szanse swej stajni w starciu z teamem Strolla.
22.02.2109:35
Nataniel Piórkowski
1340wyświetlenia


Środowisko Formuły 1 oczekuje emocjonującej rywalizacji w środku stawki pomiędzy teamami McLarena i Astona Martina.

Dyrektor generalny McLarena - Zak Brown, umniejsza szanse swej stajni w starciu z zespołem Lawrence'a Strolla, dla którego w tym sezonie będzie startował czterokrotny mistrz świata - Sebastian Vettel.

Biorąc pod uwagę bolid, jakim dysponują - najszybszy obok Mercedesa - ciężko będzie ich pokonać - przewiduje Amerykanin.

Szef ekipy - Andreas Seidl podkreśla z kolei, że McLarena czeka dużo pracy pod względem infrastrukturalnym. Część naszego zaplecza była kompletnie oderwana od obecnych standardów a na przykład nowy tunel aerodynamiczny nie będzie gotowy w ciągu dwóch lat.

Z podobnymi wyzwaniami mierzy się także Aston Martin, który latem 2022 roku planuje wprowadzić się do nowej fabryki w Silverstone.

Były kierowca F1 - Ralf Schumacher, podkreśla: Mam duże zaufanie do obu tych zespołów. McLaren podjął odpowiednią decyzję pozyskując silniki Mercedesa. Z kolei Aston Martin postawił krok we właściwym kierunku, podpisując umowę z Sebastianem Vettelem, który teraz musi udowodnić, że w ostatnich latach w Ferrari nie miał narzędzi, aby pokazać swoją prawdziwą wartość.

W dość zbliżonym tonie wypowiada się były właściciel zespołu z Silverstone - Eddie Jordan. Vettel musi w tym roku pokazać się z dobrej strony i pokonać Strolla. Lance potrafi być bardzo szybki, ale jak dotąd brakowało mu regularności. Myślę, że McLaren jest w lepszej formie ze swoimi kierowcami. Ricciardo jest jednym z najlepszych w stawce, a Norris to supertalent.