Steiner: Mazepin nie będzie specjalnie traktowany przez zespół

Włoch zapewnia, że wpływy Dmitrija Mazepina nie dają żadnej przewagi jego synowi.
17.03.2111:08
Maciej Wróbel
713wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef Haasa, Gunther Steiner, zapewnił, że Nikita Mazepin nie będzie mógł liczyć na specjalne traktowanie nawet pomimo wsparcia finansowego ze strony jego ojca.

Amerykańska stajnia po raz pierwszy w swojej historii zdecydowała się postawić na skład kierowców w całości składający się z debiutantów. Skład ten utworzą wspierany przez Ferrari Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin, wraz z którym Haas zyskał nowego sponsora tytularnego - firmę Uralkali należącą do ojca kierowcy, Dmitrija.

Gunther Steiner ujawnił w rozmowie z niemieckim n-tv, że pomimo pokaźnego wsparcia ze strony Rosjanina, obaj kierowcy będą mieli równy status. Obaj kierowcy będą równo traktowani przez zespół - powiedział Steiner. Szefowi ekipy wtóruje Dmitrij Mazepin: Mój syn nie ma przewagi.

Steiner dodaje, że taki stan rzeczy potwierdzają również kontrakty podpisane z firmą Uralkali. Uralkali jest głównym sponsorem, ale bez żadnych praw do posiadania przewagi. To niesportowe i w ogóle byśmy tak nie zrobili. Takie jest też moje zdanie.

Szef stajni z Kannapolis przyznał również, że jest jak do tej pory pozytywnie zaskoczony profesjonalizmem obu debiutujących kierowców. Nigdy nie mieliśmy młodych kierowców w Haasie, więc tym bardziej jestem zaskoczony tym, jak dobrze są przygoowani.

Haas już wcześniej zadecydował o rezygnacji z rozwoju tegorocznego samochodu na rzecz przygotowania jak najlepszej konstrukcji na sezon 2021. Nikita Mazepin przyznał, że już pogodził się z tą sytuacją. Tak już nasza sytuacja wygląda - powiedział 22-latek. Jakiekolwiek są plany zespołu, zadaniem kierowcy jest maksymalizacja wyników.

Myślę, że zaczynam swoją karierę w Formule 1 w dobrym momencie - dodaje Rosjanin. Zespół jest niezwykle pomocny w stosunku do młodego kierowcy, którym jestem, co nie jest czymś, czego się spodziewałem.