Marko: Hamiltona i Verstappena nie różni zbyt wiele

Z kolei Daniel Ricciardo uważa, że Brytyjczyk zbyt łatwo pokonuje Bottasa w Mercedesie.
09.04.2112:04
Mateusz Szymkiewicz
1799wyświetlenia
Embed from Getty Images

Helmut Marko uważa, że różnice między Maksem Verstappenem a Lewisem Hamiltonem są minimalne.

Podczas Grand Prix Bahrajnu kierowcy stoczyli ze sobą pojedynek o zwycięstwo w wyścigu, z którego górą wyszedł siedmiokrotny mistrz świata. Konsultant Red Bulla - Helmut Marko, przyznał, że docenia postawę Hamiltona, który był w stanie wydrzeć zwycięstwo jego kierowcy w wolniejszym samochodzie.

Hamilton jest lepszy od Maksa mając nieprawdopodobną regularność - stwierdził 77-latek w rozmowie z Formel1.de. Można dostrzec jak Hamilton taktycznie jeździ w wyścigach. Mam na myśli jego zmiany linii oraz inne podobne aspekty. Pomimo tego, więcej ich zbytnio nie różni. Na pewnym etapie Max będzie miał równie dużo doświadczenia co Lewis.

Kierowca McLarena - Daniel Ricciardo, uważa, że Hamiltonowi brakuje bardziej konkurencyjnego partnera, który utrudniłby mu odnoszenie sukcesów. Wydaje mi się, że Lewis nie jest jedynym kierowcą, który mógłby wygrywać w tym samochodzie. To oczywiście moja opinia. Uważam, że George Russell pokazał taką możliwość, pokonując Valtteriego w swoim pierwszym wyścigu. Można więc dyskutować, czy Lewis ma najmocniejszą konkurencję.

Nie możemy być jednak zbyt agresywni wobec Lewisa, lub umniejszać jego sukcesom. Ale czy kilku z nas byłoby w stanie go pokonać? Tak. Mam co do tego pewność. Mimo to jeszcze żaden z nas nie liczył się w walce o tytuł. Nikt z nas nie doświadczył tej presji. Nikt z nas nie stał również w takim położeniu rok po roku. Ma najlepszy samochód i oczekujemy od niego, że co sezon będzie wygrywał. W innym wypadku padnie pytanie «Co jest z Lewisem?».

Zdaniem Jacquesa Villeneuve'a, siedem mistrzowskich tytułów wciąż nie stawia Hamiltona na równi z Ayrtonem Senną oraz Michaelem Schumacherem. Trudno powiedzieć. Michael i Ayrton czasem wygrywali w samochodach, które nie były do tego zdolne, albo w tak skomplikowanych sytuacjach, że musieli radzić sobie bez pomocy zespołu. Z drugiej strony mamy Lewisa, który zawsze dominował z najlepszym sprzętem i wewnętrznym wsparciem. Chciałbym zobaczyć jego zwycięstwa bez tych dwóch czynników - dodał Kanadyjczyk.