Sainz: Nie jestem wolniejszym kierowcą od Leclerca

Postawę Hiszpana chwali były szef Ferrari - Cesare Fiorio.
27.04.2115:26
Mateusz Szymkiewicz
1481wyświetlenia
Embed from Getty Images

Carlos Sainz jest przekonany, że potrafi zaprezentować tempo na poziomie Charlesa Leclerca.

Hiszpan dołączył w tym roku do Ferrari i w dwóch pierwszych wyścigach meldował się na mecie za swoim partnerem. Z kolei w kwalifikacjach na Imoli 26-latek odpadł już na etapie Q2, legitymując się jedenastym czasem okrążenia.

Sainz pytany przez Corriere dello Sport o swój pojedynek z Charlesem Leclerkiem, odpowiedział: To bardzo dobry kierowca, ale jeżeli jest coś, co już dostrzegłem po pierwszych dwóch wyścigach, to że nie jestem od niego wolniejszy. Nie ma zakrętu, w którym Leclerc jest szybszy ode mnie. Problem pojawia się dopiero wtedy, kiedy na jednym okrążeniu muszę poskładać dziesięć szybkich łuków.

Dużym fanem Hiszpana jest były szef Ferrari - Cesare Fiorio, który uważa, że Leclerc jako lider zespołu zbyt często myli się na torze. Generalnie Leclerc jeździ bardzo dobrze, ale wciąż popełnia zbyt wiele błędów. To bardzo duża różnica, jeżeli porównujemy go na przykład do Fernando Alonso. Sainz ma za sobą dobry start w Ferrari i wyobrażam sobie, że w wyścigach może jeździć na poziomie Leclerca. Wciąż traci w kwalifikacjach, ponieważ nie zna dobrze samochodu, ale to niezawodny kierowca Formuły 1.

Z kolei Flavio Briatore postanowił skrytykować Ferrari za błędy z poprzednich lat, które doprowadziły do sytuacji, iż zespół walczy o zaledwie trzecie miejsce w klasyfikacji. Dopiero rozpoczęliśmy mistrzostwa i już mówimy o następnym roku. Samochód został poprawiony względem poprzedniego sezonu, ale rywalizacja o trzecie lub czwarte miejsce nie jest zgodna z duchem Ferrari. Przy okazji nowych przepisów zobaczymy ile są warci. Mają dwóch wspaniałych kierowców wyścigowych - powiedział 71-latek dla Rai.