Hamilton: Przejechałem tylko jedno czyste okrążenie
Brytyjczyk powtarza, iż Pirelli przywiozło do Portugalii niewłaściwe mieszanki opon.
01.05.2118:08
1269wyświetlenia
Embed from Getty Images
Lewis Hamilton nie jest zadowolony ze swojego występu w kwalifikacjach przed GP Portugalii i przyznaje, że w ich trakcie przejechał tylko jedno porządne okrążenie.
W sobotę siedmiokrotny mistrz świata miał szansę stać się pierwszym kierowcą w historii Formuły 1, który zdobył sto pole positions. Na drodze do ustanowienia tego rekordu stanął mu jednak jego kolega z ekipy - Valtteri Bottas.
Hamilton wyjaśniał, że cała sesja nie układała się po jego myśli i zakwestionował taktykę Mercedesa związaną z użyciem pośrednich opon w końcówce Q3.
Już po piątkowych treningach Hamilton przypuszczał, że praca opon może okazać się problemem w dalszej części wyścigowego weekendu na torze Algarve.
Po kwalifikacjach Brytyjczyk dodał:
Lewis Hamilton nie jest zadowolony ze swojego występu w kwalifikacjach przed GP Portugalii i przyznaje, że w ich trakcie przejechał tylko jedno porządne okrążenie.
W sobotę siedmiokrotny mistrz świata miał szansę stać się pierwszym kierowcą w historii Formuły 1, który zdobył sto pole positions. Na drodze do ustanowienia tego rekordu stanął mu jednak jego kolega z ekipy - Valtteri Bottas.
Hamilton wyjaśniał, że cała sesja nie układała się po jego myśli i zakwestionował taktykę Mercedesa związaną z użyciem pośrednich opon w końcówce Q3.
Nie wydaje mi się, aby decyzja, którą podjęliśmy pod koniec kwalifikacji, okazała się słuszna. Warunki były ciężkie. Wszyscy przejeżdżaliśmy po kilka okrążeń. Opony, które tutaj mamy są zbyt twarde i nie współpracują z asfaltem. Właśnie dlatego musimy jechać po kilka okrążeń, aby dogrzać je do optymalnej temperatury. Pod koniec nie miałem już dobrej przyczepności, więc nie byłem w stanie pojechać swojego maksimum.
Już po piątkowych treningach Hamilton przypuszczał, że praca opon może okazać się problemem w dalszej części wyścigowego weekendu na torze Algarve.
Po kwalifikacjach Brytyjczyk dodał:
Rok temu zmagaliśmy się tutaj z takim samym problemem - kiepską przyczepnością i bardzo wąskim oknem operacyjnym. Mam wrażenie, że tak samo było dzisiaj. FP3 ułożyło się całkiem nieźle. Okrążenie z Q2 było solidne i myślałem już, że wiem czego się spodziewać.
Wiecie jednak - to tylko temperatura, która stale się zmienia. Mieliśmy dzisiaj mocne podmuchy wiatru. Pech chce i trafiasz na wiatr z tyłu, co na tym torze w niektórych zakrętach jest czymś najmniej preferowanym. Jak zawsze możemy mówić o kombinacji różnych czynników. Ogólnie rzecz ujmując moje kółka nie były zbyt czyste i składne. W sumie przejechałem tylko jedno takie. W Q2.