Bottas: Z naszym bolidem jest coś fundamentalnie nie tak
Kierowca Mercedesa przyznaje, że wrażenia po treningach są jeszcze gorsze niż w Monako.
04.06.2117:15
1657wyświetlenia
Embed from Getty Images
Valtteri Bottas sądzi, że Mercedes musiał popełnić fundamentalny błąd w przygotowaniach bolidu do GP Azerbejdżanu.
Najszybszy z kierowców teamu z Brackley - Lewis Hamilton, finiszował drugi piątkowy trening na jedenastym miejscu. Bottas popisał się jeszcze słabszym tempem i ukończył sesję z szesnastym wynikiem, utrzymując za sobą wyłącznie zawodników Williamsa i Haasa.
Zarówno Bottas jak i Hamilton podkreślają, że ogólny balans bolidu nie odbiega zbyt mocno od ich oczekiwań. Przyznają jednak, że tempo stoi obecnie na rozczarowująco niskim poziomie.
Dopytywany przez dziennikarzy o to, czy problemy były nieco mniejsze podczas dłuższych przejazdów, Bottas wyjaśniał:
Mercedes przybył do Baku licząc na przezwyciężenie problemów z Monako. Fin potwierdza jednak, że osiągi bolidu W12 stoją na znacznie niższym poziomie niż oczekiwano.
Valtteri Bottas sądzi, że Mercedes musiał popełnić fundamentalny błąd w przygotowaniach bolidu do GP Azerbejdżanu.
Najszybszy z kierowców teamu z Brackley - Lewis Hamilton, finiszował drugi piątkowy trening na jedenastym miejscu. Bottas popisał się jeszcze słabszym tempem i ukończył sesję z szesnastym wynikiem, utrzymując za sobą wyłącznie zawodników Williamsa i Haasa.
Zarówno Bottas jak i Hamilton podkreślają, że ogólny balans bolidu nie odbiega zbyt mocno od ich oczekiwań. Przyznają jednak, że tempo stoi obecnie na rozczarowująco niskim poziomie.
Za nami bardzo ciężki piątek. Nie ulega wątpliwości, że brakuje nam tempa - tak, jakbyśmy nie mieli ogólnej przyczepności. Balans nie jest daleki od ideału. W porządku, bolid jest może nieco nieprzewidywalny, ale największym problemem jest kiepska przyczepność i ciągłe uślizgi. Przed nami długa noc.
Dopytywany przez dziennikarzy o to, czy problemy były nieco mniejsze podczas dłuższych przejazdów, Bottas wyjaśniał:
Może na długich stintach było trochę lepiej, ale i tak brakowało nam tempa. To oczywiste. Coś jest fundamentalnie nie tak. Musimy określić co to takiego.
Mercedes przybył do Baku licząc na przezwyciężenie problemów z Monako. Fin potwierdza jednak, że osiągi bolidu W12 stoją na znacznie niższym poziomie niż oczekiwano.
Było ciężej, tak. Monako nie było dla nas łatwe, ale przynajmniej przed kwalifikacjami nie mieliśmy tak potężnej straty. Zdaje się, że tutaj mamy naprawdę spory deficyt. Dzisiejszy dzień był zdecydowanie cięższy niż oczekiwaliśmy. Trzeba teraz ustalić, dlaczego tak się stało.