Verstappen sfrustrowany taktyką Red Bulla z Q3
Zdobywca PP znalazł się na czele kolejki i nie był w stanie skorzystać z jazdy w cieniu aero.
03.07.2116:48
1065wyświetlenia
Embed from Getty Images
Max Verstappen nie jest zadowolony z finałowej części kwalifikacji do GP Austrii, pomimo tego, że zdołał wywalczyć pierwsze pole startowe do niedzielnego wyścigu.
Lider klasyfikacji generalnej był niezadowolony z taktyki Red Bulla, przez którą na ostatnim przejeździe znalazł się na czele kolejki i nie mógł skorzystać z korzyści, jakie na prostych daje jazda w cieniu aerodynamicznym.
Po Q3 Verstappen nie świętował zdobycia pole position, ale stwierdził:
W rozmowie z telewizją Sky szef Red Bull Racing - Christian Horner, tłumaczył:
Max Verstappen nie jest zadowolony z finałowej części kwalifikacji do GP Austrii, pomimo tego, że zdołał wywalczyć pierwsze pole startowe do niedzielnego wyścigu.
Lider klasyfikacji generalnej był niezadowolony z taktyki Red Bulla, przez którą na ostatnim przejeździe znalazł się na czele kolejki i nie mógł skorzystać z korzyści, jakie na prostych daje jazda w cieniu aerodynamicznym.
Q3 wypadło bardzo źle. Nie jestem zbyt... To znaczy - oczywiście jestem zadowolony będąc na pierwszym miejscu, ale nie satysfakcjonuje mnie styl, w jakim tego dokonaliśmy. Musimy się temu przyjrzeć. Mamy drugie pole position na tym torze i mam nadzieję, że jutro dopełnimy dzieła.
Mamy tu teraz bardziej miękkie opony w porównaniu do ubiegłego tygodnia, więc ciężej będzie zarządzać ich zużyciem. Poza tym wszystko sprowadzi się do kontrolowania własnego wyścigu. Postaramy się zakończyć go ze zwycięstwem, ale to nigdy nie jest łatwe.
Po Q3 Verstappen nie świętował zdobycia pole position, ale stwierdził:
Nigdy, przenigdy nie zrobimy tego ponownie. Nie wyjedziemy już jako pierwsi. W odpowiedzi Gianpiero Lambiase odparł:
Mamy P1, ale porozmawiamy o tym później.
W rozmowie z telewizją Sky szef Red Bull Racing - Christian Horner, tłumaczył:
Max zawsze stara się osiągnąć coś więcej. Myślę, że czuł, iż bolid miał dzisiaj większy potencjał. Na pierwszym przejeździe zblokował lekko koła, więc później chcieliśmy mu dać czyste powietrze na ostatnią próbę. Skończyło się na tym, że wylądował na początku kolejki.
Gdy masz taką pozycję, tworzysz dziurę w powietrzu. To z kolei dało jadącemu za Maxem Lando lekki hol. Właśnie dlatego pod koniec sesji Max był tak sfrustrowany. Niezależnie od tego był to dla niego fenomenalny występ. W czołówce, przed Mercedesami, znajduje się także Checo. Jako zespół osiągnęliśmy dzisiaj świetny wynik.