Norris: Szkoda, że nie udało nam się zdobyć pole position

21-latek przekonuje jednak, że P2 jest świetną pozycją startową do wyścigu.
03.07.2116:58
Nataniel Piórkowski
739wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris nie kryje radości z zapewnienia sobie drugiego miejsca w kwalifikacjach do Grand Prix Austrii, chociaż żałuje straconej szansy na wywalczenie pierwszego pole position w F1.

Norris od początku sezonu dysponuje tempem, dzięki któremu jest w stanie wmieszać się w rywalizację pomiędzy Red Bullem i Mercedesem. W klasyfikacji generalnej Brytyjczyk dysponuje nawet 12-punktową przewagą nad Valtterim Bottasem.

Po przezwyciężeniu kłopotów z treningów, Norris zaliczył doskonały występ w kwalifikacjach, tracąc w Q3 tylko 0,048s do zdobywcy pole position - Maxa Verstappena.

Czuję się cudownie. To było super. Mam wrażenie, że po ostatnim wyścigu chciałem postawić jeszcze jeden krok. Wygląda na to, że od razu zrobiłem dwa, więc to bardzo fajne!.

Dzięki temu znajdujemy się w dobrej sytuacji przed jutrzejszym wyścigiem. Było to chyba jedno z moich najlepszych okrążeń, jakie kiedykolwiek przejechałem. Świetne uczucie.

Norris nie mógł odpuścić okazji do żartów, nawiązując do "pomarańczowej armii" Maxa Verstappena, Fani są bardzo mili. Wszyscy w pomarańczowych barwach kibicują McLarenowi, nie Maxowi. Świetnie jest mieć ich tu z powrotem.

Dzieląc się swoimi przewidywaniami na wyścig, 21-latek stwierdził: Zdaję sobie sprawę z tego, że jutrzejszy wyścig będzie ciężki, ale dzisiaj wykonaliśmy możliwie jak najlepszą pracę. Jestem trochę zawiedziony tym, że nie wywalczyliśmy pole position, ale cieszę się z drugiej lokaty.