Wolff: Byliśmy pewni decyzji o zjeździe po przejściowe opony

"Będąc liderem, możesz tylko przegrać. Dzisiaj na tym skorzystaliśmy".
26.09.2117:49
Nataniel Piórkowski
808wyświetlenia
Embed from Getty Images

Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff, podkreśla, że jego stratedzy byli przekonani o słuszności decyzji o zjeździe Lewisa Hamiltona po przejściowe ogumienie.

W trakcie wywiadu przeprowadzanego po zakończeniu wyścigu, Hamilton zdradził, że także nie skłaniał się ku opcji dodatkowego pit stopu, wiedząc, jak małą stratę ma do Norrisa. Brytyjczyk został jednak przekonany przez zespół do pozbycia się slicków, co w ostatecznym rozrachunku zapewniło mu setne zwycięstwo w Formule 1.

Z perspektywy kierowcy, gdy część toru pozostaje sucha a druga jest mokra, decyzja o ewentualnym zjeździe zawsze rodzi wątpliwości - stwierdził Wolff.

Wiedzieliśmy, że nadchodzi duża zmiana pogody. Valtteri zjechał okrążenie wcześniej a później zarówno nasz Froggy jak i stratedzy byli już pewni, że trzeba ściągnąć Lewisa do boksów.

W jakimś sensie byliśmy przygotowani na ciężką końcówkę, bez względu na to, czy moglibyśmy wyprzedzić Lando na torze, czy nie. Wtedy jednak spadł deszcz i na tym etapie wszystko stało się bardzo chaotyczne. Rozumiem, dlaczego McLarenowi tak trudno było podjąć decyzję pomiędzy pozostaniem na torze a zjazdem na wymianę opon.

Będąc liderem, możesz tylko przegrać. Dzisiaj na tym skorzystaliśmy. Myślę, że fani dostali spektakularne widowisko.

Hamilton przekonywał, że na suchym torze bardzo trudno byłoby mu wyprzedzić Norrisa w pojedynku o zwycięstwo. Trudno powiedzieć - skwitował opinię Brytyjczyka szef stajni z Brackley.

Wydaje mi się, że Lewis mógłby mieć problem. McLaren miał dzisiaj szybki bolid, a Lando dobrze zarządzał tempem. Wyglądało na to, że martwili się trochę o paliwo, ale kiedy Lando przyspieszał, miał naprawdę mocne tempo.