Alfa Romeo pracuje nad udziałem Bottasa w testach w Abu Zabi
Stajnia z Hinwil wystawi przejściowy samochód do sprawdzenia niskoprofilowych opon.
07.11.2114:07
588wyświetlenia
Embed from Getty Images
Frederic Vasseur ujawnił, że pracuje nad zwolnieniem Valtteriego Bottasa z kontraktu z Mercedesem po Grand Prix Abu Zabi.
Fin zostanie kierowcą Alfy Romeo od sezonu 2022, podpisując wieloletnie porozumienie. Pierwszą okazją do rozpoczęcia współpracy z nowym zespołem mogą być dwudniowe testy na torze Yas Marina.
Pierwszego dnia ekipy wystawią przejściowe samochody, którymi wypróbują niskoprofilowe opony na 18-calowych felgach. Z kolei finałowego dnia wystąpią debiutanci w aktualnie wykorzystywanych maszynach na standardowym ogumieniu.
Jak potwierdził szef Alfy - Frederic Vasseur, Bottas może dołączyć do jego zespołu już po ostatniej rundzie sezonu, choć wcześniej Mercedes musi na to wyrazić zgodę.
Podobna sytuacja miała miejsce w 2018 roku, kiedy to spora część zespołów rozpoczęła współpracę z nowymi kierowcami właśnie w Abu Zabi w trakcie testów nowych opon. Za kierownicą Ferrari znalazł się Charles Leclerc, do bolidu Alfy Romeo wskoczył Kimi Raikkonen, natomiast McLaren zaprosił Carlosa Sainza odchodzącego z Renault.
Frederic Vasseur ujawnił, że pracuje nad zwolnieniem Valtteriego Bottasa z kontraktu z Mercedesem po Grand Prix Abu Zabi.
Fin zostanie kierowcą Alfy Romeo od sezonu 2022, podpisując wieloletnie porozumienie. Pierwszą okazją do rozpoczęcia współpracy z nowym zespołem mogą być dwudniowe testy na torze Yas Marina.
Pierwszego dnia ekipy wystawią przejściowe samochody, którymi wypróbują niskoprofilowe opony na 18-calowych felgach. Z kolei finałowego dnia wystąpią debiutanci w aktualnie wykorzystywanych maszynach na standardowym ogumieniu.
Jak potwierdził szef Alfy - Frederic Vasseur, Bottas może dołączyć do jego zespołu już po ostatniej rundzie sezonu, choć wcześniej Mercedes musi na to wyrazić zgodę.
Już kilkakrotnie spotkaliśmy się z Valtterim i omawiamy z Mercedesem możliwość umieszczenia go w naszym samochodzie- powiedział Francuz dla The Race.
W przyszłym roku będziemy mieli zupełnie nowy bolid, jednakże utrzymamy pewne systemy i ważne jest dla nas, by mógł z nami wystąpić, nawet jeżeli to samo możemy zrobić w symulatorze.
Chcemy otrzymać od niego opinię zwrotną. Poza tym chcemy dać mu szansę współpracy, by mógł nas poznać i mógł rozpocząć budowę relacji z naszą kadrą. To będzie świetna okazja. Mam nadzieję, że uda nam się wypracować porozumienie z Mercedesem oraz Valtterim.
Podobna sytuacja miała miejsce w 2018 roku, kiedy to spora część zespołów rozpoczęła współpracę z nowymi kierowcami właśnie w Abu Zabi w trakcie testów nowych opon. Za kierownicą Ferrari znalazł się Charles Leclerc, do bolidu Alfy Romeo wskoczył Kimi Raikkonen, natomiast McLaren zaprosił Carlosa Sainza odchodzącego z Renault.