Masi: Przy torze w Dżuddzie wciąż jest wiele do zrobienia

Australijczyk zapewnia jednak, że wyścig odbędzie się zgodnie z planem.
09.11.2111:26
Maciej Wróbel
856wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Michaela Masiego, na torze w Dżuddzie nadal pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, zanim dojdzie do startu pierwszego w historii Grand Prix Arabii Saudyjskiej.

Kilka dni temu dyrektor wyścigu w Dżuddzie, Martin Whitaker, odpowiedział na plotki, które rozgorzały po wyjściu na jaw zdjęć, na których miejsce, na którym za niespełna miesiąc mają ścigać się kierowcy F1, wciąż wygląda jak plac budowy. Budowa przebiega zgodnie z harmonogramem i zostanie ukończona na czas - stwierdził Whitaker.

Teraz jednak dyrektor wyścigowy z ramienia FIA, Michael Masi, przyznał, że organizatorzy nadal mają dużo do zrobienia, zanim kierowcy będą mogli wyjechać na nowy tor. Byłem w Dżuddzie kilka tygodni temu. Wciąż jest tam wiele do zrobienia - powiedział Australijczyk.

Obecnie trwa tam budowa na dużą skalę, ale FIA i Formuła 1 regularnie otrzymują aktualizacje odnośnie sytuacji. Mogę powiedzieć, że postęp dokonuje się w bardzo szybkim tempie. Nie ma jednak sensu zaprzeczać, że wciąż jest wiele do zrobienia. Każdy to przyznaje, ale jestem pewien, że wyścig się odbędzie.

Jeśli mówimy o bezpieczeństwie obiektu, nie mamy co do tego żadnych obaw. Jestem całkowicie pewien, że nawet nie znajdujemy się blisko sytuacji, w której tor nie spełnia kryteriów bezpieczeństwa.

Pojawiły się jednakże obawy, iż budowa zostanie przyspieszona do tego stopnia, że może dojść do rezygnacji z niektórych zakrętów.