Berger kwestionuje decyzję Astona o zatrudnieniu Mike'a Kracka
Austriak dostrzega także spadek motywacji do startów w F1 u Sebastiana Vettela.
18.03.2214:44
1206wyświetlenia
Embed from Getty Images
Gerhard Berger kwestionuje decyzję władz Astona Martina o zatrudnieniu Mike'a Kracka na stanowisku szefa zespołu Formuły 1.
Zimą ze stajni z Silverstone odszedł Otmar Szafnauer, który przed tygodniem zasugerował, iż właściciel Astona - Lawrence Stroll rościł sobie coraz większe prawa w zakresie kierowania teamem. Wakat powstały po odejściu Amerykanina zapełnił Krack, który do niedawna był związany z BMW.
Legenda Formuły 1 uważa także, iż motywację do walki o najwyższe cele stracił lider Astona Martina - Sebastian Vettel.
Zdaniem Austriaka przyszłość czterokrotnego mistrza świata w F1 będzie uzależniona od konkurencyjności bolidu AMR22.
Gerhard Berger kwestionuje decyzję władz Astona Martina o zatrudnieniu Mike'a Kracka na stanowisku szefa zespołu Formuły 1.
Zimą ze stajni z Silverstone odszedł Otmar Szafnauer, który przed tygodniem zasugerował, iż właściciel Astona - Lawrence Stroll rościł sobie coraz większe prawa w zakresie kierowania teamem. Wakat powstały po odejściu Amerykanina zapełnił Krack, który do niedawna był związany z BMW.
Nie jestem zupełnie do niego przekonany- powiedział Berger, który obecnie szefuje serii DTM.
Mike Krack dołączył do Astona z BMW, ale w DTM nie był w stanie powiedzieć, dlaczego jednego dnia jego samochód stał w pierwszym rzędzie a drugiego okupował tyły stawki. Nie potrafię wyobrazić go sobie jako osoby, która jest w stanie cokolwiek naprawić w ekipie F1.
Legenda Formuły 1 uważa także, iż motywację do walki o najwyższe cele stracił lider Astona Martina - Sebastian Vettel.
Czytając jego wypowiedzi odnosisz wrażenie, że zajmuje się już zupełnie innymi sprawami, niż Formułą 1. Pamiętam Sebastiana, który odnosił zwycięstwa prezentując postawę pełnego skupienia i orientacji na sukces.
Zdaniem Austriaka przyszłość czterokrotnego mistrza świata w F1 będzie uzależniona od konkurencyjności bolidu AMR22.
Jeśli Sebastian dostanie konkurencyjny bolid, będzie się ścigał niezależnie od tego, czy akurat myśli o pszczołach, czy nie. Jest świetnym kierowcą, nawet dzisiaj.