Pourchaire zwycięża w chaotycznym głównym wyścigu w Bahrajnie

Embed from Getty Images

Theo Pourchaire zwyciężył w pierwszym głównym wyścigu sezonu 2022 w Formule 2. Junior Saubera zaliczył bezbłędne zawody, korzystając jednocześnie na nieszczęściu głównych kandydatów do wygranej - Juriego Vipsa i Jacka Doohana. Tuż za Francuzem do mety dojechali Liam Lawson i wspomniany Vips. Wyścig naznaczony był również licznymi incydentami w pit lane.

Jeszcze przed startem ogromny pech dopadł aktualnego mistrza Formuły 3 - Dennisa Haugera. Norweg nie był w stanie ruszyć z miejsca do okrążenia formującego, został on wycofany przez zespół do pit lane i zmuszony do startu z końca stawki.

Na starcie fantastyczną reakcją popisał się Juri Vips, który z trzeciego miejsca momentalnie awansował na pierwsze, wyprzedzając Doohana i Pourchaire'a. Startujący z pierwszego rzędu Australijczyk i Francuz musieli uznać również wyższość ruszającego z piątego pola Ralpha Boschunga. Szwajcar był także bliski objęcia prowadzenia w pierwszym zakręcie, ale Vips zdołał się wybronić przed kierowcą Camposa.

Vips prowadził zatem przed Boschungiem, za którym podróżowali kolejno Doohan, Pourchaire i Lawson. Aż sześć pozycji na starcie zyskał Calan Williams, który znalazł się za tuż za Lawsonem. Świetny początek zawodów zaliczył ponownie Ayumu Iwasa - startujący z końca stawki Japończyk już po pierwszym okrążeniu znajdował się na czternastej pozycji. Na drugim kółku doszło do pierwszego w tym wyścigu wyjazdu samochodu bezpieczeństwa. Powodem był obrót Frederika Vestiego w pierwszym zakręcie, po którym Duńczyk nie był już w stanie powrócić do rywalizacji.

Restart nastąpił na piątym kółku i wkrótce po nim obserwowaliśmy mnóstwo manewrów wyprzedzania. Udany atak na Boschunga przypuścił Doohan, Armstrong uporał się z Calanem Williamsem, a kolejne pozycje zyskał Iwasa, który zdołał w krótkich odstępach czasowych wyprzedzić Nissany'ego, Hughesa i Daruvalę. Boschung wkrótce spadł na piąte miejsce, tracąc pozycje kolejno na rzecz Pourchaire'a i Lawsona. Armstrong i Iwasa kontynuowali tymczasem swoje szarże na miękkich oponach - ten pierwszy awansował na piąte miejsce po wyprzedzeniu Boschunga, podczas gdy Japończyk awansował do punktowanej strefy po tym, jak wygrał pojedynek z Caldwellem.

Coraz bardziej komfortowym prowadzeniem cieszył się natomiast Vips, który po dziesięciu okrążeniach miał już ponad cztery sekundy przewagi nad drugim Doohanem. Wtedy właśnie zaczęła się runda obowiązkowych postojów w boksach. Na 14. okrążeniu wizytę u mechaników odbył Vips i zupełnie nie poszła ona po myśli Estończyka, który stracił mnóstwo czasu przez problem z wymianą lewego przedniego koła. Nie był to koniec dramatów na czele stawki - Jack Doohan, który został nowym liderem, po wyjeździe z pit lane zaliczył kontakt z Theo Pourchaire'em w wyniku którego musiał zjechać po nowe przednie skrzydło.

Tym sposobem na czele stawki znaleźli się Marcus Armstrong, Richard Verschoor i Ayumu Iwasa, którzy ciągle nie byli jeszcze w boksach. Wkrótce do alei serwisowej zjechali Armstrong i Verschoor, dzięki czemu Iwasa znalazł się na prowadzeniu - po starcie z 22. pozycji! Japończyk prowadził do 19. kółka, kiedy to zjechał na wymianę ogumienia. Także i on jednak nie uniknął kłopotów, tracąc kilka cennych sekund na wymianie lewego tylnego koła. Nowym liderem został Pourchaire, za którym znajdowali się Drugovich, Lawson, Boschung, Vips, Armstrong, Williams, Nissany i Hauger. Iwasa powrócił na tor na 10. pozycji, za Norwegiem.

Podrażniony utratą prowadzenia Vips nie poddawał się i na 21. kółku awansował na czwarte miejsce po przeprowadzeniu udanego ataku na Boschunga. Iwasa z kolei szybko awansował na miejsce siódme po uporaniu się z Haugerem, Nissanym i Williamsem. Do zmian doszło także na czele stawki - Drugovich stracił drugie miejsce na rzecz Liama Lawsona, który zaczął wywierać presję na prowadzącym Pourchaire'rze. Na 25. kółku do czołowej trójki powrócił Vips, który także wyprzedził Drugovicha.

Zmagający się z coraz większym zużyciem opon Roy Nissany uwikłał się tymczasem w ostrą walkę w obronie swojej jedenastej pozycji przed jadącymi za nim rywalami. Kierowca DAMSa długo bronił się przed szybszymi Sargeantem, Verschoorem i Sato, lecz na 27. okrążeniu nie miał już argumentów i musiał w pierwszym zakręcie uznać wyższość Amerykanina i Holendra. Verschoor tuż po tym wypadł jednak z wyścigu, bowiem został uderzony w tył bolidu przez Enzo Fittipaldiego. Wczorajszy zwycięzca nie ruszył już z miejsca i konieczna była kolejna neutralizacja.

Kilku kierowców postanowiło wykorzystać moment wyjazdu samochodu bezpieczeństwa na odbycie kolejnej wymiany opon. Dla walczących o punkty Dennisa Haugera i Calana Williamsa skończyło się to jednak katastrofą. Wspomniana dwójka, niemal jednocześnie, ruszyła ze swoich stanowisk z wciąż niedokręconymi kołami, w efekcie czego oba bolidy stanęły w pit lane z trzema założonymi kołami. Szczególnie groźnie wyglądała sytuacja na stanowisku Tridenta, gdzie postój odbywał Williams, lecz na szczęście nikomu nic się nie stało. Obaj kierowcy musieli oczywiście wycofać się z wyścigu.

Restart nastąpił na przedostatnim, 31. kółku, które niebawem okazało się jednak tym ostatnim, bowiem przekroczony został limit czasowy. Mimo dobrego tempa Lawsona i Vipsa, Pourchaire nie oddał prowadzenia i na czołowych pozycjach nie doszło do żadnych zmian. Dwa miejsca stracił natomiast Drugovich, który spadł za Boschunga i Armstronga. Wielki pech dopadł natomiast jadącego na siódmej pozycji Ayumu Iwasę, w którego samochodzie doszło do usterki, czego efektem był spadek Japończyka na sam koniec stawki.

Pourchaire odniósł zatem swoje trzecie zwycięstwo w Formule 2 i objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Tuż za nim finiszowali Lawson i Vips, a na kolejnych punktowanych pozycjach wyścig ukończyli Boschung, Armstrong, Drugovich, Sargeant, Nissany, Hughes i Doohan.