Perez z najlepszym rezultatem przed czasówką w Baku
W czołówce również Verstappen i Ferrari. McLaren najszybszy z reszty stawki.
11.06.2214:26
2326wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez uzyskał najlepszy czas pojedynczego kółka podczas trzeciej sesji treningowej przed Grand Prix Azerbejdżanu. W czołowej trójce znaleźli się także Charles Leclerc i Max Verstappen.
Start sobotnich zajęć został opóźniony o piętnaście minut ze względu na prace przy naprawie barier w pierwszym zakręcie, które zostały uszkodzone po wypadku czterech kierowców z ostatniego okrążenia dzisiejszego sprintu Formuły 2. Tuż po zapaleniu zielonych świateł na tor wyjechali pierwsi kierowcy - Lance Stroll, Mick Schumacher, Kevin Magnussen i Sebastian Vettel. Chwilę później do tej czwórki dołączył również duet Mercedesa. Po pokonaniu kółek instalacyjnych cała ta grupa wkrótce jednak wróciła do boksów.
Na pierwszy - niezbyt reprezentatywny - czas pomiarowego kółka trzeba było czekać aż trzynaście minut, a jego autorem został George Russell. W ciągu kilku następnych minut na torze zaczęło robić się bardziej tłoczno, a do głosu doszli kierowcy Ferrari. Na czele stawki znalazł się Charles Leclerc (1:45,260) z sekundą przewagi nad Carlosem Sainzem. Kilka minut później duet Scuderii zamienił się miejscami, a Sainz jako pierwszy zszedł dziś poniżej minuty i 45 sekund. Leclerc odpowiedział jednak błyskawicznie, wykręcając wkrótce czas o 0,08s lepszy od Hiszpana.
Po 25 minutach na czele stawki doszło do zmiany warty - teraz na prowadzeniu był duet Red Bulla. Na pierwszym miejscu z czasem 1:44,416 był Perez, natomiast Verstappen tracił do niego jedynie pięć setnych sekundy. W międzyczasie świetnym tempem na twardym ogumieniu popisywali się kierowcy AlphaTauri. Podczas gdy cała stawka korzystała z miękkich opon, Gasly i Tsunoda znajdowali się odpowiednio na czwartym i ósmym miejscu. W połowie sesji na prowadzeniu znów znaleźli się kierowcy Ferrari - liderem był Leclerc (1:43,514). Z brakiem tempa zmagał się z kolei Lewis Hamilton, który narzekał na
Na kilka kolejnych minut zapadła niemal całkowita cisza, a jedynym kierowcą na torze był Nicholas Latifi. Kanadyjczyk był w stanie wykręcić przyzwoity, dziesiąty czas. Kolejni kierowcy zaczęli wracać na tor dopiero na osiemnaście minut przed końcem sesji. Wówczas mogliśmy obserwować duży ruch w tabeli wyników. Swoje rezultaty poprawiali choćby Russell, Vettel, Magnussen, Schumacher czy Zhou. Ten ostatni zdołał awansować z ostatniego miejsca na ósme i był kilka pozycji przed Bottasem. Fin wkrótce spowodował pierwsze wywieszenie żółtej flagi, bowiem nie zmieścił się w trzecim zakręcie i przez dłuższą chwilę miał problem z wyjazdem z drogi ewakuacyjnej.
Siedem minut przed końcem sesji autorem najlepszego czasu weekendu został Sergio Perez - 1:43,170. Krótką wycieczkę poza tor w piętnastym zakręcie zaliczył Charles Leclerc, natomiast cekawą wymianę zdań mogliśmy usłyszeć w Mercedesie - Lewis Hamilton zapytał swojego inżyniera czy
Do końca sesji nie doszło już do istotnych zmian w układzie tabeli. Z najlepszym czasem sobotni trening ukończył zatem Sergio Perez, za którym uplasowali się Leclerc, Verstappen i Sainz. Tuż za czołówką znalazł się duet McLarena - Norris przed Ricciardo. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Gasly, Russell, Ocon i Vettel.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 43,6°C
Temperatura powietrza: 26,8°C
Prędkość wiatru: 1,3 m/s
Wilgotność powietrza: 56%
Sucho
Sergio Perez uzyskał najlepszy czas pojedynczego kółka podczas trzeciej sesji treningowej przed Grand Prix Azerbejdżanu. W czołowej trójce znaleźli się także Charles Leclerc i Max Verstappen.
Start sobotnich zajęć został opóźniony o piętnaście minut ze względu na prace przy naprawie barier w pierwszym zakręcie, które zostały uszkodzone po wypadku czterech kierowców z ostatniego okrążenia dzisiejszego sprintu Formuły 2. Tuż po zapaleniu zielonych świateł na tor wyjechali pierwsi kierowcy - Lance Stroll, Mick Schumacher, Kevin Magnussen i Sebastian Vettel. Chwilę później do tej czwórki dołączył również duet Mercedesa. Po pokonaniu kółek instalacyjnych cała ta grupa wkrótce jednak wróciła do boksów.
Na pierwszy - niezbyt reprezentatywny - czas pomiarowego kółka trzeba było czekać aż trzynaście minut, a jego autorem został George Russell. W ciągu kilku następnych minut na torze zaczęło robić się bardziej tłoczno, a do głosu doszli kierowcy Ferrari. Na czele stawki znalazł się Charles Leclerc (1:45,260) z sekundą przewagi nad Carlosem Sainzem. Kilka minut później duet Scuderii zamienił się miejscami, a Sainz jako pierwszy zszedł dziś poniżej minuty i 45 sekund. Leclerc odpowiedział jednak błyskawicznie, wykręcając wkrótce czas o 0,08s lepszy od Hiszpana.
Po 25 minutach na czele stawki doszło do zmiany warty - teraz na prowadzeniu był duet Red Bulla. Na pierwszym miejscu z czasem 1:44,416 był Perez, natomiast Verstappen tracił do niego jedynie pięć setnych sekundy. W międzyczasie świetnym tempem na twardym ogumieniu popisywali się kierowcy AlphaTauri. Podczas gdy cała stawka korzystała z miękkich opon, Gasly i Tsunoda znajdowali się odpowiednio na czwartym i ósmym miejscu. W połowie sesji na prowadzeniu znów znaleźli się kierowcy Ferrari - liderem był Leclerc (1:43,514). Z brakiem tempa zmagał się z kolei Lewis Hamilton, który narzekał na
brak tyłu. Później w podobnym tonie wypowiedział się również George Russell.
Na kilka kolejnych minut zapadła niemal całkowita cisza, a jedynym kierowcą na torze był Nicholas Latifi. Kanadyjczyk był w stanie wykręcić przyzwoity, dziesiąty czas. Kolejni kierowcy zaczęli wracać na tor dopiero na osiemnaście minut przed końcem sesji. Wówczas mogliśmy obserwować duży ruch w tabeli wyników. Swoje rezultaty poprawiali choćby Russell, Vettel, Magnussen, Schumacher czy Zhou. Ten ostatni zdołał awansować z ostatniego miejsca na ósme i był kilka pozycji przed Bottasem. Fin wkrótce spowodował pierwsze wywieszenie żółtej flagi, bowiem nie zmieścił się w trzecim zakręcie i przez dłuższą chwilę miał problem z wyjazdem z drogi ewakuacyjnej.
Siedem minut przed końcem sesji autorem najlepszego czasu weekendu został Sergio Perez - 1:43,170. Krótką wycieczkę poza tor w piętnastym zakręcie zaliczył Charles Leclerc, natomiast cekawą wymianę zdań mogliśmy usłyszeć w Mercedesie - Lewis Hamilton zapytał swojego inżyniera czy
przykręcilisilnik i usłyszał odpowiedź pozytywną, co zespół wytłumaczył przebiegiem jednostki. Swoje szybkie kółko musiał w końcówce sesji porzucić Max Verstappen, który natknął się w drugim sektorze na wolno jadącego Fernando Alonso.
Do końca sesji nie doszło już do istotnych zmian w układzie tabeli. Z najlepszym czasem sobotni trening ukończył zatem Sergio Perez, za którym uplasowali się Leclerc, Verstappen i Sainz. Tuż za czołówką znalazł się duet McLarena - Norris przed Ricciardo. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Gasly, Russell, Ocon i Vettel.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 43,6°C
Temperatura powietrza: 26,8°C
Prędkość wiatru: 1,3 m/s
Wilgotność powietrza: 56%
Sucho
REZULTATY TRENINGU 3
P. | Kierowca (Nr) | Bolid | Opony | Czas okr. | Strata | Odstęp | Okr. |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Sergio Perez (11) | Red Bull RB18 | 1:43,170 | 18 | |||
2 | Charles Leclerc (16) | Ferrari F1-75 | 1:43,240 | 0,070 | 0,070 | 19 | |
3 | Max Verstappen (1) | Red Bull RB18 | 1:43,449 | 0,279 | 0,209 | 14 | |
4 | Carlos Sainz (55) | Ferrari F1-75 | 1:43,596 | 0,426 | 0,147 | 19 | |
5 | Lando Norris (4) | McLaren MCL36 | 1:44,418 | 1,248 | 0,822 | 13 | |
6 | Daniel Ricciardo (3) | McLaren MCL36 | 1:44,476 | 1,306 | 0,058 | 19 | |
7 | Pierre Gasly (10) | AlphaTauri AT03 | 1:44,491 | 1,321 | 0,015 | 21 | |
8 | George Russell (63) | Mercedes-AMG F1 W13 | 1:44,573 | 1,403 | 0,082 | 17 | |
9 | Esteban Ocon (31) | Alpine A522 | 1:44,685 | 1,515 | 0,112 | 15 | |
10 | Sebastian Vettel (5) | Aston Martin AMR22 | 1:44,689 | 1,519 | 0,004 | 18 | |
11 | Fernando Alonso (14) | Alpine A522 | 1:44,842 | 1,672 | 0,153 | 14 | |
12 | Lewis Hamilton (44) | Mercedes-AMG F1 W13 | 1:44,845 | 1,675 | 0,003 | 19 | |
13 | Lance Stroll (18) | Aston Martin AMR22 | 1:44,879 | 1,709 | 0,034 | 17 | |
14 | Guanyu Zhou (24) | Alfa Romeo C42 | 1:44,913 | 1,743 | 0,034 | 18 | |
15 | Kevin Magnussen (20) | Haas VF-22 | 1:44,919 | 1,749 | 0,006 | 17 | |
16 | Yuki Tsunoda (22) | AlphaTauri AT03 | 1:44,964 | 1,794 | 0,045 | 20 | |
17 | Alexander Albon (23) | Williams FW44 | 1:45,479 | 2,309 | 0,515 | 17 | |
18 | Mick Schumacher (47) | Haas VF-22 | 1:45,532 | 2,362 | 0,053 | 19 | |
19 | Valtteri Bottas (77) | Alfa Romeo C42 | 1:45,574 | 2,404 | 0,042 | 17 | |
20 | Nicholas Latifi (6) | Williams FW44 | 1:46,070 | 2,900 | 0,496 | 17 |
107% najlepszego czasu: 1:50,391